Kolejny kadrowicz blisko PLK – ujawniamy szczegóły!

Serwis “Z Krainy NBA” nieoficjalnie ustalił, że 30-letni Martin Peterka jest bardzo blisko gry w ORLEN Basket Lidze. Reprezentant Czech, który szykuje się do występu na EuroBaskecie, jest o krok od podpisania umowy z MKS-em Dąbrowa Górnicza, który szykuje bardzo ciekawy zestaw na sezon 2025/2026.

MKS Dąbrowa Górnicza jest jednym z tych klubów w PLK, który nie ma jeszcze zamkniętej kadry na sezon 2025/2026. Brakuje dwóch obcokrajowców w formacji podkoszowej. Z naszych informacji wynika, że jedno z miejsc ma zająć 30-letni Martin Peterka (206 cm, pozycja – silny skrzydłowy), reprezentant Czech, który szykuje się do występu na zbliżającym się EuroBaskecie. Nasi sąsiedzi w grupie A zagrają z Estonią, Łotwą, Turcją, Portugalią i Serbią (mecze w Rydze).

Peterka to kolejny uczestnik EuroBasketu, który ma w sezonie 2025/2026 zagrać na parkietach ORLEN Basket Ligi. Czech jest doświadczonym zawodnikiem, który może pochwalić się bardzo ciekawym CV. Ma za sobą grę m.in. w Nymburku, w Löwen Braunschweig, w Merkezefendi, w Strasbourgu, a ostatnio w Yalovaspor Basketbol. Ciekawostką jest fakt, że w tureckim zespole grał razem z Martinem Krampeljem (ex- MKS) i Bryanem Griffinem, nowym środkowym PGE Startu Lublin.

Czech w barwach Yalovaspor wystąpił w 30 meczach, w których średnio notował 6.2 punktu i 3.3 zbiórki. Miał ponad 40–procentową skuteczność w rzutach z dystansu. To akurat jest bardzo ważne dla trenera Krzysztofa Szablowskiego, który szukał silnego skrzydłowego ze świetnym rzutem za 3 punkty. Panowie ze sobą rozmawiali i doszliśmy do porozumienia w kwestiach sportowych. Negocjacje – jak wiemy – w MKS-ie prowadzi Michał Dukowicz, dyrektor sportowy.

Peterka ma być piątym obcokrajowcem w dąbrowskiej ekipie. Wcześniej umowy podpisali Curry, Green, Muhamaad i Booner. Nowymi postaciami są także Adrian Bogucki i Mateusz Zębski. Do zespołu ma dołączyć jeszcze jeden gracz zagraniczny. Będzie to zawodnik na pozycję środkowego.

– Chciałbym, żeby zespół był odpowiednio zbilansowany, jeśli chodzi o zawodników umiejących grać z piłką, atakujących do kosza, ale również o koszykarzy, którzy potrafią rzucać. Staram się ten balans zachować. Zależy mi na tym, żeby to była drużyna, która cały czas potrafi kontrolować rytm i tempo gry, by nie musiała bić głową w mur. Fundamentalną rzeczą jest umiejętność zdobywania łatwych punktów, ale by to robić, to wszyscy muszą twardo bronić. Nie ma innej możliwości – mówi nam w dużej rozmowie Krzysztof Szablowski, nowy trener MKS-u Dąbrowa Górnicza.