Kolejna wymiana pomiędzy Knicks a Pistons!
Pamiętacie wymianę w noc draftu, w ramach której kontrakt Kemby Walkera trafił z Knicks do Pistons? Cóż, okazuje się, że na tym nie koniec wymian pomiędzy tymi klubami. Jak donosi Adrian Wojnarowski z ESPN, nowojorski klub wysyła do Detroit kontrakty Nerlensa Noela i Aleca Burksa.
Co dokładnie dostają w zamian? Nic konkretnego. Ba – sami dodają jeszcze drugorundowe picki w 2023 i 2024 roku, dokładając 6 milionów dolarów w gotówce. Po co to wszystko?
Knicks oddając 10 milionów kontraktu Burksa i 9 milionów Noela, w końcu mają w salary cap miejsce na podpisanie umowy z upragnionym Jalenem Brunsonem. Źródła ESPN donoszą, że obecnie stać ich na zaproponowanie Brunsonowi kwoty rzędu 110 milionów dolarów za 4 lata. Grający w zeszłym sezonie dla Mavericks 25-letni Jalen Brunson od dłuższego czasu przedstawiany jest jako główny cel Knicks na tegorocznym rynku wolnych agentów.
Pistons przyjmują gotówkę i picki, a do tego kontrakty, które być może będą wartością dodaną. Od razu pojawiły się doniesienia, że Pistons najpewniej nie zwolnią nowo pozyskanych graczy. Alec Burks może okazać się cennym wsparciem z ławki w dość wąskiej rotacji obwodowej Tłoków. Z Nerlensem Noelem pozytywne wspomnienia jeszcze z czasów wspólnej pracy dla Thunder ma z kolei obecny GM Pistons, Troy Weaver.