Kłótnie w obozie Warriors, Curry ocenia atmosferę w szatni jako fatalną
W San Francisco jest naprawdę nieciekawie. Ostatnio pisaliśmy o tym, że przed Warriors ostatnia szansa na naprostowanie swojej sytuacji w tabeli i że jeżeli przegrają kilka kolejnych meczów, ich sytuacja się skomplikuje. Od tamtego czasu zdążyli przegrać dwa mecze, w tym w wyjątkowo fatalnym stylu z Toronto Raptors – GSW ulegli Kanadyjczykom 53 punktami.
Walka o Playoffy staje się coraz trudniejsza, a – jak się okazuje – atmosfera w szatni coraz gęściejsza. Zapalnikiem była wypowiedź trenera Steve’a Kerra jeszcze z 24 marca, której udzielił w audycji The Game. Było to jeszcze przed trade deadline, kiedy dużo pojawiało się głosów, że zarząd klubu może chcieć handlować kontraktem Kelly’ego Oubre:
„Odnosząc się do przyszłego roku, Klay wróci do gry i oczywiście będzie grał w pierwszej piątce. (…) Chciałbym mieć Kelly’ego z powrotem w przyszłym sezonie. Jeśli tak się stanie, jest bardziej niż prawdopodobne, że będzie grał z ławki, bo będziemy patrzeć na Klay’a, Stepha i Andrew Wigginsa jako zawodników pierwszej piątki.”
Kelly Oubre nie najlepiej zareagował na tę wypowiedź. Jakiś czas później powiedział dziennikarzom, że może oferować więcej niż tylko gra z ławki. Dziś okazuje się, że ta wypowiedź Oubre nie została najlepiej odebrana przez kolegów z zespołu. Jak powiedział w ostatnim odcinku swojego podcastu Rogue Bogues były zawodnik GSW, Andrew Bogut, wypowiedź Oubre doprowadziła do konfrontacji z jednym z zawodników w szatni:
„Nie zamierzam teraz mówić nazwiska zawodnika, ale słyszałem, że zawodnicy Warriors nie najlepiej odebrali te komentarze. Po prostu dali dość jasno do zrozumienia, że taki zawodnik jak Andre Iguodala – MVP Finałów – nie miał problemu z wchodzeniem z ławki, ale mamy takiego jeb***go Kelly’ego Oubre, który nie będzie grał z ławki. I to nie było komunikowane za jego plecami. Było mu to powiedziane w twarz przez jednego z graczy, który nie był zachwycony tymi komentarzami.”
Klubowi najwyraźniej jednak zależy na tym, by mieć w przyszłości Kelly’ego Oubre w swojej rotacji – nawet jeśli miałby wchodzić z ławki. Andrew Bogut dodał w dalszej części (wygląda na to, że jest dobrze zorientowany w Warriors), że ekipa z San Francisco dostała w Trade Deadline ofertę od Pelicans, w ramach której miałby do nich za Oubre trafić Lonzo Ball. Ofertę – jak już dziś wiemy – odrzucili.
„Nie możesz grać tak, jak my gramy w ostatnim czasie w ważnych meczach i oczekiwać, że coś się zmieni. No wiec właśnie tak to jest. Przegrywanie jest okropne. Atmosfera w szatni jest okropna. Nie bardzo mamy powody do tego, żeby się uśmiechać – mniej więcej taki jest teraz klimat. (…) Chłopaki chcą zagrać lepiej niż są w stanie – kiedy wychodzą na parkiet, chcą przebić oczekiwania, czy to swoje, czy sztabu trenerskiego. Kiedy się to nie udaje, jest to frustrujące.”