Kiepskie wieści – mniej klubów PLK w Europie!

Kiepskie wieści – mniej klubów PLK w Europie!

Kiepskie wieści – mniej klubów PLK w Europie!
Turner / Kennedy / foto: Wojciech Figurski / PLK

W przyszłym sezonie na palcach jednej ręki będzie można wymienić nazwy klubów PLK, które przystąpią do rozgrywek w europejskich pucharach. Z naszych informacji wynika, że żaden polski zespół nie zgłosił się do EuroCup!

W sezon 2024/2025 aż siedem zespołów z ORLEN Basket Ligi wzięło udział w europejskich pucharach. Mieliśmy dwóch uczestników w fazie grupowej Basketball Champions League – King Szczecin i WKS Śląsk Wrocław. W EuroCup rywalizował – Trefl Sopot, a w FIBA Europe Cup – Anwil Włocławek i PGE Spójnia Stargard. Uczestnikami ENBL były dwie drużyny z Warszawy – Dziki (brązowy medal) i Legia.

Należy pamiętać, że obecność tak dużej liczby zespołów w BCL w sezonie 2024/2025 to efekt rozmów toczonych przez polską federację z FIBA. W tych rozmowach uczestniczył prezes Radosław Piesiewicz. Porozumiał się z władzami FIBA na różnych płaszczyznach, także biznesowych. To był duży sukces dyplomatyczny szefa PKOl (byłego prezesa PZKosz), bo podobno pierwotny plan zakładał obecność tylko jednej drużyny z Polski i to.. w eliminacjach!

Niestety taki plan wejdzie w życie w sezonie 2025/2026. Mistrz Polski – po raz pierwszy w historii – nie będzie miał gwarantowanego miejsca w fazie grupowej BCL. To efekt beznadziejnych wyników polskich drużyn w tych renomowanych rozgrywkach. Spójrzmy na trzy ostatnie sezony:

2024/2025 – łączny bilans: 1:11

2023/2024 – 2:4

2022/2023 – 1:5

Słabe wyniki doprowadziły do tego, że nasze notowania w rankingu FIBA są po prostu bardzo słabe. Łukasz Koszarek, prezes PLK, przekazał w rozmowie z Łukaszem Ceglińskim z serwisu “sport.pl”, że w nadchodzącym sezonie mistrz PLK zagra jedynie w eliminacjach do BCL. Droga do fazy grupowej – patrząc po rosnącym prestiżu rozgrywek – będzie bardzo trudna.

Wicemistrz Polski zagra w fazie grupowej FIBA Europe Cup. Brązowy medalista również zagra w tych rozgrywkach, ale jeszcze nie wiadomo czy od razu w fazie grupowej czy będzie musiał przedzierać się poprzez eliminacje. Dlatego też starcie o brązowy medal ma tak duże znaczenie w kontekście występów w europejskich pucharach. Na dzisiaj 4. zespół PLK w sezonie 2024/2025 nie ma żadnej gwarancji gry w Europie! Mówimy o dużych firmach – Anwil Włocławek i Trefl Sopot.

Wiemy już także, że Trefl nie będzie kontynuował swojej przygody w rozgrywkach EuroCup. Klub otrzymał aplikację do wypełnienia od władz Euroligi, ale nie odesłał dokumentów. Podobnie jak inne polskie zespoły, w tym… WKS Śląsk Wrocław, który ma za sobą trzy lata występów w tych rozgrywkach.

We wtorek minął termin zgłaszania się chętnych do startu w tych renomowanych rozgrywkach. Z naszych informacji wynika, że żaden polski zespół nie przesłał wymaganej dokumentacji.

Dziki Warszawa ponownie zagrają w ENBL, co w rozmowie z Grzegorzem Szybienieckim potwierdził prezes Michał Szolc. Niewykluczone, że to nie będzie jedyny polski przedstawiciel w tych rozgrywkach. Słyszymy, że inne kluby też wyrażają wstępne zainteresowanie.

Sezon 2025/2026 z klubami PLK w europejskich pucharach:

Mistrz Polski – eliminacje BCL / faza grupowa FIBA Europe Cup

Wicemistrz Polski – faza grupowa FEC

Brązowy medalista – faza grupowa FEC / eliminacje FEC?

ENBL – Dziki Warszawa, ktoś jeszcze…?

Mistrzem Polski w sezonie 2024/2025 będzie…?
256 użytkowników już oddało swój głos Ankieta
  • Start Lublin
  • Legia Warszawa
  • Start Lublin
    142 głosów
  • Legia Warszawa
    114 głosów
Wczytywanie…