Kevin Durant poza grą przez co najmniej miesiąc
Fani NBA z niecierpliwością oczekiwali dzisiaj informacji o stanie zdrowia Kevina Duranta po tym, jak skrzydłowy przedwcześnie opuścił w nocy boisko z kontuzją kolana. Lider Brooklyn Nets przeszedł badanie rezonansem magnetycznym i wyniki niestety nie należą do najlepszych.
Jak wykazały badania MRI, KD ma uszkodzone przyśrodkowe więzadło poboczne (MCL) w lewym kolanie. Nie jest to może bardzo poważny uraz, lecz wykluczy Kevina z gry na 4-6 najbliższych tygodni. Tak przynajmniej informuje Adrian Wojnarowski. Władze Nets bowiem nie podały przybliżonej daty powrotu swojego lidera, stwierdzając jedynie, że czeka go rehabilitacja o której postępach poinformują. Jeśli doniesienia Wojnarowskiego się potwierdzą, Durant wróci do gry po przerwie na Mecz Gwiazd. Bardzo możliwe zatem, iż w samym All-Star Game również go nie zobaczymy, ponieważ wypada on za dokładnie 5 tygodni. W kwestii Durantuli bowiem na Brooklynie z całą pewnością nie będą się spieszyć.
Do kontuzji doszło w drugiej kwarcie wygranego pojedynku przeciwko New Orleans Pelicans. Herb Jones starł się z Brucem Brownem w kontrze. Wskutek tego zawodnik Nets wpadł na Duranta, zmuszając go do zejścia z boiska:
Dla Nets to oczywiście bardzo złe wieści, w końcu Durant pozostawał jednym z faworytów do nagrody MVP i niejednokrotnie ratował wynik Brooklynu w tych rozgrywkach. Mimo wszystko z częściowym powrotem Kyriego Irvinga i dobrą formą Jamesa Hardena, Nets powinni poradzić sobie przez najbliższe tygodnie.