John Wall przewrócił się w domu… i zerwał Achillesa!

John Wall przewrócił się w domu… i zerwał Achillesa!

To jedna z najbardziej kuriozalnych kontuzji ostatnich lat. John Wall poślizgnął się we własnym mieszkaniu i zerwał ścięgno Achillesa!

To nie jest żaden mało zabawny żart z kibiców Washington Wizards. John Wall zerwał ścięgno Achillesa po tym, jak poślizgnął się i upadł we własnym domu. W związku z tym rozgrywający Czarodziejów najwcześniej do gry wróci za 12 miesięcy.

Jak wiadomo, Wall pozostaje poza grą już od ponad miesiąca. Pod koniec grudnia gwiazda Waszyngtonu musiała poddać się operacji lewej pięty w związku z nawracającymi problemami właśnie z Achillesem. Po zabiegu pojawiły się pewne komplikacje i John miał zmagać się z infekcją. Niestety, teraz nadeszły jeszcze gorsze wieści. Według oficjalnego oświadczenia Wizards, Wall poślizgnął się we własnym mieszkaniu, upadł i zerwał ścięgno Achillesa w lewej nodze.

Teoretycznie to fatalne wieści dla Wizards. Ich gwiazdor i zdecydowanie najlepiej opłacany zawodnik opuści nie tylko resztę obecnego sezonu, ale i przyszły może już spisać na straty. Zanim wróci do pełni formy po takiej przerwie, rozgrywki 2019/20 dobiegną końca. Z drugiej strony, Czarodzieje grają o klasę lepiej bez swojego rozgrywającego. Mimo wszystko Wizards mogą zapomnieć o wymianie. O ile wcześniej mogły pojawiać się nieśmiałe plotki i potencjalne plany trade’u w przyszłości, o tyle po zerwanym Achillesie i 40+ milionach na umowie, nikt nie przejmie tego kontraktu.

Czy John będzie jeszcze kiedyś w stanie robić takie rzeczy? Przypadek DeMarcusa Cousinsa daje mu pewne nadzieje:

https://www.youtube.com/watch?v=iVJx7_XgBYo

Źródło: Youtube.com/NBA Reel