Jest Łączyński, będzie Zyskowski? Anwil i Trefl szukają – nowe informacje z rynku PLK

To już pewne: Anwil Włocławek i Trefl Sopot zbierają oferty i już niedługo wybiorą nowych trenerów. Blisko nowego klubu jest… Jarosław Zyskowski. Pracodawcę zmieni też Mateusz Szlachetka – karuzela transferowa w PLK zaczyna coraz mocniej się kręcić. Przedstawiamy najnowsze doniesienia.

Zaczynamy naszą „informacyjną wędrówkę” od klubów, które rywalizowały o 3. miejsce w sezonie 2024/2025. W Anwilu Włocławek i w Treflu Sopot w letnim off-season zajdą wielkie zmiany. Można śmiało napisać o „rewolucji”. W obu klubach będą nowi trenerzy. Selcuk Ernak na pewno nie poprowadzi zespołu z Włocławka w kolejnym sezonie. Przeniesie się do jednego z tureckich klubów, w tym momencie trwają ustalenia pomiędzy stronami, w jaki sposób zakończyć tę współpracę. Wiemy, że w Anwilu trwają już poszukiwania nowego szkoleniowca – do klubu trafiają oferty trenerów. W tym momencie są zbierane (i filtrowane) te kandydatury.

W Treflu Sopot również trwa poszukiwanie nowego trenera, który zastąpi na tym stanowisku Żana Tabaka. Chorwat otrzymał ofertę przedłużenia kontraktu na kolejne lata, ale postanowił nie kontynuować współpracy z klubem. Tabak chce – jak słyszymy – na chwilę odpocząć od zawodu. Jest zmęczony ostatnimi miesiącami pracy w Sopocie. Do Trefla – podobnie jak w przypadku Anwilu – trafiają oferty różnych szkoleniowców. W tym momencie prezes Marek Wierzbicki i dyrektor ds. sportowych analizują otrzymane kandydatury. Jedno jest pewne: nie ma tematu zatrudnienia Igora Milicicia, choć taka plotka pojawiła się w ostatnim czasie.

W przypadku Anwilu i Trefla należy spodziewać się tego, że nowymi trenerami będą obcokrajowcy. Na razie jednak trudno wskazać konkretne nazwiska, bo w obu klubach trafiają gorące narady, w którą stronę pójść pod względem profilu szkoleniowca.

W Anwilu pod kontraktem jest Michał Michalak (ma też zostać Bartosz Łazarski), a w Treflu ważną umowę ma Jakub Schenk. Słyszymy, że w Sopocie chcieliby kontynuować współpracę z Aaronem Bestem i Mikołajem Witlińskim. Obaj wstępnie wyrazili gotowość do rozmów o nowych umowach, choć z pewnością nie będą narzekali na brak ofert na rynku transferowym.

Z Anwilem pożegnał się już Kamil Łączyński, który podpisał umowę 1+1 z AMW Arką. Gdynianie są – jak słyszymy – bardzo aktywni na rynku transferowym. Prezes Bartłomiej Wołoszyn wraz z trenerem Mantasem Cesnauskisem prowadzą rozmowy z zawodnikami. Z naszych informacji wynika, że do Łączyńskiego i Garbacza może dołączyć… Jarosław Zyskowski, który trzy ostatnie sezony spędził w Treflu Sopot. Negocjacje między stronami są bardzo zaawansowane. Taki transfer byłby bardzo dużym wzmocnieniem gdyńskiego klubu.

W kontekście Zyskowskiego warto dodać, że nie ma tematu powrotu do Zastalu Zielona Góra, który rozmawia z innymi graczami (m.in. z Filipem Matczakiem, nieco dalej klubu jest z kolei Szymon Wójcik). Możliwe za to, że kierunek zielonogórski obierze Jakub Szumert, który ostatnio grał w AMW Arce Gdynia.

Z naszych informacji wynika, że umowę na sezon 2025/2026 podpisał Mateusz Szlachetka, który ostatnio występował w zespole Dzików Warszawa. Nazwa nowego pracodawcy na razie jest owiana tajemnicą. Możemy się jedynie domyślać, gdzie „zakotwiczy” ten utalentowany zawodnik, który jest w gronie kandydatów do gry w reprezentacji Polski. Może to będzie zespół Twardych Pierników? Zobaczymy, czas pokaże. Torunianie w piątek pochwalili się zmianą roli Bartosza Diduszko, który w nadchodzącym sezonie będzie asystentem Srdjana Suboticia.

Z Torunia do Warszawy przeniósł się Grzegorz Kamiński, który ma być podstawowym graczem w zespole Dzików. Te latem przejdą prawdziwą rewolucję w składzie. Nową drużynę buduje Marco Legovich (jego asystentem będzie Enrico Kufuor, który ostatnio pracował w I-ligowym Treflu Sopot). Pierwszym obcokrajowcem z umową jest 24-letni Tahlik Chavez, który w ostatnim sezonie reprezentował barwy szwedzkiego Koping Stars. Był drugim strzelcem Basketligan ze średnią 21,9 pkt na mecz. W swoim debiutanckim sezonie w Europie Amerykanin rzucał za trzy punkty z 38-procentową skutecznością.

Dziki w ostatnim czasie opuścił Mateusz Bartosz, który podpisał umowę w I-ligowym SKS-ie Starogard Gdański. Wiemy, że warszawianie szukają polskiego gracza na pozycję środkowego. Jednym z kandydatów jest Łukasz Frąckiewicz, którego w swoich szeregach widzą także szefowie Śląska Wrocław, klubu, który w sezonie 2025/2026 zagra w renomowanych rozgrywkach EuroCup.

Wrocławianie w piątek ogłosili, że Jakub Nizioł będzie graczem tego klubu do 2027 roku. Nie jest to jednak zaskoczenie, bo już w momencie powrotu z Francji informowaliśmy o tym, że zawodnik ma być twarzą Śląska na kolejne lata. Kolejne transfery? Klub nad tym mocno pracuje – ważne umowy mają m.in. Penava, Kulikowski czy Siembiga.

W przestrzeni medialnej pojawiła się informacja, że Janari Joesaar może wzmocnić szeregi Energa Icon Sea Czarnych Słupsk. Sprawdziliśmy: w tym momencie nie toczą się żadne rozmowy między stronami i będziemy bardzo zaskoczeni, jeśli Estończyk zagrałby w tym klubie w nadchodzącym sezonie. Czarni pozyskali już dwóch nowych obcokrajowców i są podobno blisko kolejnego transferu. Słupscy kibice nie mogą narzekać na nudę.

W dużej ciszy drużynę na nowy sezon buduje Andrzej Adamek. Ważne umowy z Górnikiem Wałbrzych mają Dariusz Wyka, Grzegorz Kulka (opcja), Maciej Bojanowski i Ike Smith. Klub jest aktywny na polskim i zagranicznym rynku transferowym. Wiemy, że doświadczony trener zainteresował się m.in. Kacprem Marchewką (grał w Górniku), Sebastianem Kowalczykiem (jest oferta z MKS-u), Piotrem Wińkowskim czy Deane’em Williamsem (ostatnio Anwil Włocławek). Na dniach powinniśmy poznać pierwsze decyzje kadrowe.

Sytuacja na rynku transferowym w ORLEN Basket Lidze jest coraz bardziej interesująca. Będziemy na bieżąco informować o nowych ruchach poszczególnych klubów.