Jeremy Sochan: Jestem podekscytowany grą w kadrze
– Nie mogę się doczekać podróży do Wrocławia i dołączenia do drużyny. Minęło trochę czasu odkąd ostatnio założyłem strój reprezentacji Polski i nie mogę się doczekać, żeby znowu to zrobić – mówi Jeremy Sochan, który w poniedziałek dołączy do kolegów z reprezentacji Polski.
Reprezentacja Polski od poniedziałku – na obiektach WKK Wrocław – przygotowuje się do udziału w turnieju kwalifikacyjnym do Igrzysk Olimpijskich. Na razie zespół trenuje w okrojonym składzie. Brakuje największych gwiazd (Ponitka i Sokołowski), zawodników grających w wielkim finale PLK i… Jeremy’ego Sochana, który do Polski przyleci w poniedziałek.
Wiemy, że Sochan cały czas trenuje indywidualnie przed zgrupowaniem (nie dokończył sezonu z powodu kontuzji. Teraz wszystko jest w porządku z jego zdrowiem). Polak zabrał głos na temat powrotu do kadry po kilkuletniej przerwie. Jest bardzo podekscytowany.
– Jestem podekscytowany, nie mogę się doczekać podróży do Wrocławia i dołączenia do drużyny. Minęło trochę czasu odkąd ostatnio założyłem strój reprezentacji Polski i nie mogę się doczekać, żeby znowu to zrobić. Mamy przed sobą dużo pracy, nie będzie łatwo, ale chcę dać z siebie wszystko, grać twardo, rywalizować i pomóc nam dostać się na Igrzyska Olimpijskie – powiedział Jeremy Sochan.
20 czerwca reprezentacja wyleci do Grecji, gdzie zmierzy się gospodarzami, a następnie uda się do Chorwacji, gdzie zagra z gospodarzami i Brazylią. W ramach przygotowań, kadra narodowa zagra także mecze w Polsce: w Katowicach 28 czerwca zmierzy się z Nową Zelandią, a dzień później w Sosnowcu z Filipinami.
Turniej kwalifikacyjny do IO odbędzie się w dniach 2-7 lipca w Walencji.
Będzie niesamowicie zobaczyć znowu kibiców w Polsce, zwłaszcza kiedy zagramy dwa mecze przed wyjazdem do Hiszpanii. Mam też nadzieję, że zobaczę wielu polskich kibiców również w Walencji, będziemy ich potrzebować – zaznaczył Sochan.
Źródło: Polskie biuro prasowe Jeremy’ego Sochana