Jason Kidd nowym trenerem Los Angeles Lakers?
Los Angeles Lakers prowadzą poszukiwania nowego trenera i według najnowszych doniesień jednym z głównych kandydatów ma być nie kto inny, tylko Jason Kidd.
Spekulacje na temat Kidda pojawiały się już od pewnego czasu. Tym razem informacje te potwierdził Adrian Wojnarowski dostarczając przy okazji więcej szczegółów. Jason jest obecnie w gronie najpoważniejszych kandydatów do przejęcia posady Luke’a Waltona, jeśli oczywiście ten zostanie zwolniony. To jednak wydaje się być przesądzone.
Jednakże nie tylko Jeziorowcy są zainteresowani Kidda. Jest on także głównym celem zespołu Golden Bears z Uniwersytetu California. Jason był zawodnikiem tej drużyny przez dwa lata przed przystąpieniem do draftu w 1994 roku. Golden Bears zwolnili właśnie swojego dotychczasowego szkoleniowca, Wykinga Jonesa i nie ukrywają, że w pierwszej kolejności spróbują przekonać do siebie Kidda. Lakers nawet obiecali dać trochę czasu Jasonowi na rozmowy z uniwersytetem. Marc Stein z ESPN informuje jednak, że były znakomity rozgrywający jest najbardziej zainteresowany powrotem do NBA.
Czy to byłby dobry kierunek dla LAL? Raczej nie bardzo. O ile Kidd był znakomitym rozgrywającym i prawdziwym mózgiem zespołu na boisku, o tyle jako trener do tej pory absolutnie się nie sprawdził. Początki na Brooklynie były całkiem obiecujące, lecz jego przygoda z Milwaukee nie była żadnym sukcesem, mimo wielkiego potencjału (który uwolnił w tym sezonie Mike Budenholzer). Ponadto, Jason nigdy nie słynął z najłatwiejszego charakteru już podczas zawodniczej kariery i na ławce trenerskiej niewiele się pod tym względem zmieniło, o czym już niegdyś pisaliśmy.
Wygląda więc na to, że po sezonie rozczarowań przyszłość wcale nie rysuje się w bardziej kolorowych barwach, a Magic Johnson i Rob Pelinka nie zaczną podejmować lepszych decyzji w kolejnych miesiącach.
Nawet jednak jeśli jego zagrywki nie będą się sprawdzać, zawsze może skorzystać ze swojej szerokiej listy sztuczek:
Źródło: Youtube.com/TheBrooklynGame