Jason Kidd: Nie ma sufitu dla jego możliwości

Szkoleniowiec Dallas Mavericks, Jason Kidd nie owijał w bawełnę, gdy zapytano go po niedzielnym treningu o potencjał Jadena Hardy’ego.
Hardy to młody zawodnik, który ciężko pracuje nad swoimi umiejętnościami i z każdym rokiem staje się coraz lepszy. W ubiegłym sezonie, w 73 meczach, zdobywał średnio 7,3 punktu w 13 minut gry, a jego szybkość oraz umiejętność zdobywania punktów są powszechnie doceniane. Co więcej, jego gra w defensywie także ulega stałej poprawie.
Podczas poniedziałkowego meczu przedsezonowego przeciwko Memphis Grizzlies, zakończonego wynikiem 121-116 dla rywali, Hardy wystąpił w pierwszym składzie i zaliczył imponujące 21 punktów, osiem asyst oraz trzy przechwyty. Trafił również sześć z dziesięciu rzutów zza linii 3 punktów. W kolejnym meczu przedsezonowym, w czwartek przeciwko Utah Jazz (107-102), Hardy wszedł z ławki i dodał do dorobku drużyny 12 punktów oraz cztery asysty, trafiając dwa z sześciu rzutów za trzy punkty.
– „Nie ma sufitu dla jego możliwości. Wszystko jest w jego rękach i zależy od pracy, którą włoży. Zobaczymy, dokąd go to zaprowadzi” – skomentował były rozgrywający, a obecnny trener.
– „Teraz, przy kontuzji Dante Exuma, Hardy może zaczynać mecze w pierwszym składzie. Jest jednym z pierwszych, którzy wchodzą z ławki. Gdy wszyscy będą zdrowi, może nie znajdzie się w pierwszym składzie, ale na pewno będzie ważną częścią rotacji. Miał niesamowity obóz przygotowawczy i czekamy na jego dalszy rozwój oraz minuty na parkiecie” – zakończył Jason Kidd.