Jabril Durham chce wrócić. “Polska? Jestem gotowy”

– W ostatnim czasie byłem zatrudniony jako trener na uczelni Florida State, ale nigdy nie mówiłem, że kończę koszykarską karierę. Teraz zgłaszam swoją gotowość do powrotu. Polska? To byłby bardzo dobry kierunek – mówi nam Jabril Durham, były koszykarz PGE Startu i AMW Arki.

1 grudnia 2024 roku – to wtedy po raz ostatni Jabril Durham rozegrał mecz w swojej karierze. Po prawie rocznej przerwie Amerykanin chce wrócić do grania na zawodowym poziomie. W rozmowie z serwisem “Z Krainy NBA” podkreśla, że jest gotowy do powrotu. Także do Polski, z którą łączą go dobre wspomnienia.

Durham w ostatnim czasie był związany z uczelnią Florida State. Był w sztabie szkoleniowym zespołu. Jako asystent trenera był odpowiedzialny za kilka konkretnych działań w procesie treningowym.

– Moją rolą jest pomaganie w indywidualnym rozwoju zawodników. Do tego oczywiście dochodzi analiza wideo i scouting. Odpowiadam za kilka elementów. Chciałbym też dodać, że codziennie rywalizowałem z tymi zawodnikami na treningach. Jestem w formie – mówi nam Durham.

– Nigdy nie mówiłem, że kończę koszykarską karierę. Teraz zgłaszam swoją gotowość do powrotu do gry poza granicami USA. Jestem na to gotowy pod kątem sportowym i mentalnym – zaznacza zawodnik.

Durham w poprzednim sezonie grał w AMW Arce Gdynia. Tam jednak grał poniżej oczekiwań klubu i w grudniu zakończono z nim współpracę. Jego statystyki były na poziomie 12 pkt i 6.1 asyst na mecz. Znacznie lepiej wyglądał w sezonie 2023/2024, gdy był zawodnikiem PGE Startu Lublin.

Amerykanin był wtedy jedną z gwiazd rozgrywek, notując średnio 15.1 punktu (16. miejsce w klasyfikacji), 7.7 asyst (5. miejsce) i 2.3 przechwytu (1. miejsce) na mecz.

– Polska? To byłby bardzo dobry kierunek. Wraz z moją rodziną świetnie czuliśmy się w dwóch miastach – w Lublinie i w Gdyni. To wspaniałe miejsca. Gdyby pojawiła się ciekawa oferta z PLK, to na pewno bym ją rozważył – podkreśla zawodnik.

Durham w swojej karierze występował w kilku ligach w Europie – m.in. na Węgrzech, w Grecji, w Niemczech czy w Belgii.