Ja Morant chwali się bronią na Instagramie  – został zawieszony przez Grizzlies!

Ja Morant chwali się bronią na Instagramie – został zawieszony przez Grizzlies!

Ja Morant chwali się bronią na Instagramie  – został zawieszony przez Grizzlies!

Dopiero co pisałem o tym, że Ja Morant zaczyna pakować się w kłopoty z prawem. Na światło dzienne wyszło w ostatnim czasie kilka spraw, które – delikatnie mówiąc – nie stawiają zawodnika Grizzlies w najlepszym świetle. Od straszenia sztabu Indiany Pacers, przez sprzeczkę z ochroniarzami w markecie, aż po rzekome pobicie 17-letniego gościa – wszystkie sprawy łączy przewijający się w tle motyw broni:

W trakcie wizerunkowej burzy wokół Ja Moranta związanej z przemocą i bronią, ten postanawia o godzinie 5:19 lokalnego czasu włączyć na swoim Instagramie relację na żywo w czasie imprezy, w trakcie której… Wyciąga broń i się nią chwali. Takiego scenariusza chyba nikt by nie wymyślił:

Reakcja na te wydarzenia była szybka. Według oświadczenia klubu Memphis Grizzlies, Ja Morant zostaje odsunięty od gry na przynajmniej 2 mecze. Oznacza to, że nie zobaczymy go w dzisiejszym meczu z Clippers, oraz w środowym meczu z Lakers. Jak wynika ze słów rzecznika prasowego NBA, Mike’a Bassa, liga jest w trakcie badania sprawy. Niezależnie od zawieszenia Moranta przez klub, możemy się pewnie spodziewać jakiejś kary wymierzonej przez samą ligę.

Ja Morant zdążył już zawiesić swoje konta w mediach społecznościowych – w tym Instagrama – dzieląc się jednocześnie oświadczeniem, w którym przeprasza i postanawia poprawę:

„Przepraszam moją rodzinę, kolegów z drużyny, trenerów, fanów, partnerów, miasto Memphis i całą organizację za to, że Was zawiodłem. Zamierzam zrobić sobie chwilę przerwy, by zasięgnąć pomocy i nauczyć się lepiej radzić ze stresem i zadbać o moje ogólne samopoczucie.”

– Ja Morant

Wygląda na to, że Ja Morant się ostro zagubił. Sława i bogactwo co do zasady nie służą chyba psychice. może okazać się to błędne koło, bo działania Ja Moranta raczej nie posłużą z kolei jego sławie i bogactwu. Chociaż kiedy przeczytać oświadczenie koncernu NIKE, który współpracuje z Morantem, można dojść do wniosku, że mają do niego sporą cierpliwość:

„Doceniamy odpowiedzialność Ja i to, że poświęca czas na uzyskanie pomocy, której potrzebuje. Wspieramy fakt, że priorytetowo traktuje swoją kondycję psychiczną.”

– koncern NIKE