Ivica Radić wraca do PLK!

Ivica Radić wraca do PLK!

Ivica Radić wraca do PLK!
Ivica Radić / foto: Getty Images

Serwis “Z Krainy NBA” ustalił, że Ivica Radić, chorwacki podkoszowy, który w zeszłym sezonie grał w Benfice Lizbona, wraca do rozgrywek ORLEN Basket Ligi. Koszykarz w przeszłości występował w… trzech polskich klubach!

Chorwat – jak udało nam się ustalić – został nowym zawodnikiem Miasta Szkła Krosno. Beniaminek PLK w ostatnich dniach był bardzo aktywny na rynku transferowym. Dyrektor Michał Baran był w kontakcie z agentami, szukając jak najlepszych opcji do tego, by wzmocnić zespół przed kolejnymi meczami w ORLEN Basket Lidze.

W weekend podjęto decyzję o rozstaniu z Javonte Hopkinsem. Filigranowy rozgrywający, który był najlepszym strzelcem ligi szwajcarskiej w zeszłym sezonie, zdaniem trenera Edmundsa Valeiki i ludzi pracujących w klubie nie był wystarczająco dobry na poziom PLK. Na jego pozycję pozyskano wcześniej Maurice’a Watsona i to on ma prowadzić zespół do zwycięstw.

Agent zawodnika od kilku dni szuka mu pracy w PLK. Rozsyła jego CV po klubach. Jak na razie nie słyszeliśmy o tym, by ktoś miał zdecydować się na jego usługi.

Czy transfer Ivicy Radicia to dobra decyzja władz Miasta Szkła Krosno?
166 użytkowników już oddało swój głos Ankieta
  • Tak
  • Nie
  • Tak
    124 głosów
  • Nie
    42 głosów
Wczytywanie…

W Krośnie doszli też do wniosku, że należy wzmocnić strefę podkoszową i pomóc Terrellowi Brownowi-Soaresowi. Z naszych informacji wynika, że tym graczem będzie Chorwat Ivica Radić, mistrz Portugalii z Benfiką Lizboną w sezonie 2024/2025. Dla tego zespołu średnio notował ponad 7 punktów i 5 zbiórek na mecz (łącznie 11 występów – był tam od lutego).

Chorwat pozostawał bez pracy na sezon 2025/2026. W Krośnie są bardzo zadowoleni z faktu, że udało im się namówić do podpisania zawodnika z takim CV. Radić jest świetnie znany polskim kibicom. W przeszłości występował w Zastalu Zielona Góra, w Anwilu Włocławek i w Treflu Sopot. Na swoim koncie ma mistrzostwo (2020) i Puchar Polski (2023).

Warto dodać, że transfer Ivicy Radicia nie będzie dodatkowo obciążony kosztami licencji. Chorwat rozegrał wystarczająco liczbę meczów w sezonie zasadniczym w dwóch sezonach na parkietach PLK.