Griffin ponownie kontuzjowany, Curry znów błyszczy

Griffin ponownie kontuzjowany, Curry znów błyszczy

Ciężko już mówić o „dużym pechu” Clippers, jeśli chodzi o kontuzje zawodników z Los Angeles. Sezon 2017/18 to już istna plaga urazów. Blake Griffin, który rozegrał zaledwie 4 spotkania po przerwie spowodowanej urazem kolana, doznał wstrząśnienia mózgu w pierwszej połowie starcia z Golden State Warriors.

Powracający do gry silny skrzydłowy Clippers, notował w ostatnich spotkaniach 23.5 punktu na 46.4% skuteczności, 7.0 zbiórek oraz 6.8 asysty. Drużyna Doca Riversa wygrała 3 z 4 meczów. Po zaledwie 9 minutach spędzonych na parkiecie, w których uzyskał 5 punktów, 2 zbiórki, asystę i blok, Griffin zderzył się z Javalem McGee, tak niefortunnie, że środkowy Warriors uderzył go łokciem w twarz. 28-letni skrzydłowy długo się nie podnosił. Z pomocą kolegów został odprowadzony do szatni, i do meczu już nie wrócił. Lekarz drużyny zdiagnozował wstrząs mózgu. Na razie nie wiadomo jak długo Griffin będzie musiał pauzować.

https://www.youtube.com/watch?v=Ci4Bl07PeQk

Gospodarze próbowali dotrzymać kroku gościom z Oakland. Jednak w drugiej połowie spotkania, ekipa Steve’a Kerra odskoczyła z wynikiem i utrzymała prowadzenie do ostatniej syreny, wygrywając spotkanie. Zdziesiątkowani w tym sezonie kontuzjami gracze LAC z bilansem 17-21 zajmują zaledwie dziewiąte miejsce w Konferencji Zachodniej.

W rozegranym w hali Staples Center spotkaniu, błysnął rozgrywający „Dubs”, Stephen Curry. Zdobył 29 punktów w pierwszej połowie, trafiając 5 rzutów za trzy punkty. W 3 kwarcie dorzucił kolejne 16 punktów, ustanawiając swój najlepszy wynik w sezonie – 45 punktów (8/16 za 3). Świetnie prezentuje się powracający po kontuzji kostki Curry. W 4 ostatnich meczach notuje średnio 36.0 punktów, 4.8 asysty, 6.0 zbiórek oraz 1.25 przechwytu. Golden State Warriors wygrali 17 z ostatnich 20 spotkań i z bilansem 32-8 przodują zarówno w Konferencji Zachodniej, jak i całej NBA.

https://www.youtube.com/watch?v=IzSyh39AMJc

Obie ekipy rozegrają kolejne spotkania w nocy z 7 na 8 stycznia (czasu polskiego), we własnych halach. „Dubs” podejmą szóstą siłę Zachodu, Denver Nuggets. LA Clippers zmierzą się z posiadającą najgorszy bilans w lidze, Atlantą Hawks. Jednakże, dla tak zniszczonych kontuzjami graczy z Los Angeles, zwycięstwo w meczu z Hawks nie jest zagwarantowane. Jeśli Griffin znowu wypadnie z gry na dłuższy czas, Doc Rivers będzie miał pełne ręce roboty.