Gorąco na rynku PLK! Będą głośne powroty?

Gorąco na rynku PLK! Będą głośne powroty?

Gorąco na rynku PLK! Będą głośne powroty?
Justin Turner / foto: Andrzej Romański / PLK

Kibice, którzy kochają transfery nie mogą narzekać na nudę. Na rynku panuje spory ruch. W najbliższych dniach należy spodziewać się kolejnych zmian. Przedstawiamy, jakie plany mają poszczególne kluby w PLK. Kilku zawodników może wrócić do grania na parkietach ORLEN Basket Ligi.

Kluby są aktywne, ruch w biznesie jest całkiem spory, co oznacza, że w najbliższych dniach będziemy emocjonować się wydarzeniami na rynku transferowym. Z naszych informacji wynika, że możliwe są powroty graczy, którzy robili różnicę na parkietach ORLEN Basket Ligi.

Analizujemy sytuację każdej drużyny w PLK pod kątem ewentualnych zmian w składzie:

AMW Arka Gdynia – klub nie planuje zmian w zespole, choć należy pamiętać, że na liście płac nadal jest Daniel Szymkiewicz, który od początku okresu przygotowawczego nie trenuje z drużyną. Być może jego sytuacja zmieni się w najbliższym czasie. Gdynianie są jednym z trzech klubów PLK, który nie gra szóstką obcokrajowców (Twarde Pierniki i Zastal). Być może w dalszej części sezonu żółto-niebiescy zdecydują się na taki wariant, ale należy też pamiętać, że poprzedni sezon sporo gdynian kosztował pod kątem finansowym (duża liczba zmian w trakcie rozgrywek). Teraz tak zbudowano skład, by tych zmian było jak najmniej.

Anwil Włocławek – w tym momencie priorytetem jest znalezienie podkoszowego. Pojawiły się pierwsze kandydatury (m.in. doświadczony, europejski gracz z niezłym CV), które są w tym momencie rozważane przez sztab szkoleniowy. Warto jednak dodać, że wyboru – na tym etapie sezonu – nie ma jednak zbyt dużego. – Poszukujemy zawodnika podkoszowego. Mamy konkretne wytyczne. Natomiast rynek w tym momencie jest bardzo trudny. Nawet gdy pojawia się dany temat, to on często szybko upada z różnych względów – mówi Grzegorz Kożan, trener włocławskiego zespołu.

Arriva Lotto Twarde Pierniki Toruń – klub jest aktywny na rynku transferowym. Pod kreską jest Słoweniec Miha Lapornik, który kompletnie nie odnajduje się na poziomie gry w ORLEN Basket Lidze. Nic dziwnego, że trener Srdjan Subotić szuka gracza, który wzmocniłby formację obwodową.

Z naszych informacji wynika, że Twarde Pierniki wzięły na celownik Liama O’Reilly’ego, który jest królem strzelców PLK w sezonie 2023/2024. Podobno Amerykanin odbył nawet rozmowę z chorwackim szkoleniowcem toruńskiego zespołu. Ostatnio koszykarz grał we Francji. Jego nazwisko łączone jest także z PGE Startem Lublin. Warto też dodać, że w kontekście Twardych Pierników usłyszeliśmy jeszcze trzy nazwiska: Janari Joesaar, Martins Laksa i Tayler Persons.

Dziki Warszawa – klub obserwuje sytuację na rynku transferowym, ale na ten moment nie planuje zmian w zespole.

Energa Czarni Słupsk – klub rozgląda się za znalezieniem kolejnego gracza podkoszowego, który uzupełniłby lukę po zwolnionym Francisie Okoro (podpisał umowę w Grecji). Należy podkreślić, że wszyscy doceniają świetną formę Szymona Tomczaka, który zbudował pozycję pierwszego centra. Trenerowi Stelmahersowi zależy na podtrzymaniu tego.

Energa Trefl Sopot – klub obserwuje sytuację na rynku transferowym, ale na ten moment nie planuje zmian w zespole. Choć… z Hiszpanii docierają informację o przedwczesnym zakończeniu współpracy na linii Aaron Best – Morabanc Andorra. Być może Kanadyjczyk, który zdobył z Treflem mistrzostwo i brązowy medal, skusiłby się na powrót do Sopotu lub do PLK. To wartościowy gracz, który pokazał swoją jakość na polskich parkietach, choć oczywiście taki transfer wiązałby się z niemałymi kosztami.

Górnik Zamek Książ Wałbrzych – trener Andrzej Adamek jest znany z dużej cierpliwości do graczy, ale postawa Avery’ego Andersona III budzi wiele wątpliwości. Koszykarz średnio na mecz zdobywa… 4.2 pkt na mecz. Nie lepiej pod tym względem radzi sobie Elijah Pemberton, autor 6.3 pkt na mecz.

King Szczecin – klub nie planuje zmian w zespole.

Czy Justin Turner wróci do PLK w sezonie 2025/2026?
22 użytkowników już oddało swój głos Ankieta
  • Tak
  • Nie
  • Tak
    9 głosów
  • Nie
    13 głosów
Wczytywanie…

Legia Warszawa – niedługo dobiega końca krótkoterminowa umowa Carla Pornsara, który udowadnia, że ruch z jego zakontraktowaniem był strzałem w dziesiątkę. Francuz świetnie odnalazł się w warszawskiej drużynie. Słyszymy, że dzwonią do niego kluby z ligi francuskiej. Tam ma dobrą renomę. Legia chce jednak grać najlepszym możliwym składem w rozgrywkach Basketball Champions League, dlatego dyrektor Aaron Cel uważnie analizuję sytuację w drużynie i na rynku transferowym.

Miasto Szkła Krosno – w weekend podjęto decyzję o rozstaniu z Javonte Hopkinsem. Filigranowy rozgrywający, który był najlepszym strzelcem ligi szwajcarskiej w zeszłym sezonie, zdaniem trenera Edmundsa Valeiki i ludzi pracujących w klubie nie był wystarczająco dobry na poziom PLK. Agent zawodnika od kilku dni szuka mu pracy w PLK. Rozsyła jego CV po klubach. Jak na razie nie słyszeliśmy o tym, by ktoś miał zdecydować się na jego usługi. Klub pozyskał kolejnego gracza podkoszowego. Jest nim Ivica Radić, który w przeszłości występował w trzech polskich klubach.

MKS Dąbrowa Górnicza – sporo dzieje się w dąbrowskim klubie, który notuje serię czterech porażek z rzędu. Ten wynik nikogo w MKS-ie nie satysfakcjonuje, na czele z prezesem Łukaszem Żakiem. W środę odbędą się kolejne rozmowy na temat ewentualnych zmian w zespole. Treningi rozpoczął Dominic Green. Amerykanin jest powoli wdrażany do zespołu. Niedługo kończy się także krótkoterminowa umowa Marcowi Garcii (decyzja po obu stronach – słyszymy, że agenci już pracują w tym temacie).

MKS mocno sprawdza temat Taylera Personsa, który w sezonie 2023/2024 był motorem napędowym dąbrowskiej drużyny. W MKS-ie jest takie przekonanie, że drużynie jest potrzebny generał boiskowy, który zarządzi zespołem na boisku i poza nim. Kogo jednak Persons miałby zastąpić w MKS-ie w obecnym składzie?

PGE Start Lublin – wicemistrzowie Polski przegrali sześć meczów z rzędu, łącząc rozgrywki ORLEN Basket Ligi i FIBA Europe Cup. Klub jest aktywny na rynku transferowym. Trener Kamiński szuka gracza, ale nie chce robić transferu “na sztukę”. Zależy mu na zawodniku jakościowym, który wniesie sporą wartość do zespołu. Ostatnio sprawdzono temat Chavaughna Lewisa. Trwają także rozmowy z innymi koszykarzami.

Z naszych informacji wynika, że PGE Start Lublin jest jednym z kilku polskich klubów, który odezwał się do agenta Martinsa Laksy, łotewskiego zawodnika, który grał kiedyś w Lublinie. Koszykarz w tym momencie dochodzi do siebie po urazie barku, którego nabawił się na zgrupowaniu kadry. Słyszymy, że powrót Łotysza do gry jest planowany na koniec grudnia.

Tasomix Rosiek Stal Ostrów Wielkopolski – fatalny występ „Stalówki” w Toruniu sprawił, że rozgorzał temat ewentualnych zmian w zespole. Ostrowianie mają dziury w składzie, na dodatek bardzo blado prezentuje się polska część składu. Trener Andrzej Urban ma nad czym myśleć. Jest duże prawdopodobieństwo, że w zespole zajdą zmiany.

Tauron GTK Gliwice – Kongijczyk Thamba opuścił już drużynę, a jego miejsce zajął Wesley Gordon, który ostatnio grał w Meksyku. Amerykanin zadebiutuje w niedzielnym spotkaniu z Miastem Szkła Krosno. Klub na razie nie planuje dalszych zmian, ale oczywiście obserwuje sytuację na rynku transferowym. Nie ma co ukrywać, że forma Rashuna Davisa jest mocno wątpliwa.

WKS Śląsk Wrocław – Ajdin Penava ma problemy z łokciem, z kolei De’Jon Davis został odsunięty od zespołu (nie trenuje z nim). Klub jest aktywny na rynku transferowym. Z naszych informacji wynika, że wrocławianie sprawdzali temat pozyskania / powrotu Marcela Ponitki, który nadal pozostaje bez pracy na sezon 2025/2026.

Polskie kluby sprawdzają temat Justina Turnera, który przed tym sezonem podpisał kontrakt w Czarnogórze. Amerykanin, który był graczem Anwilu w poprzednich rozgrywkach, w tym momencie wraca do zdrowia, ale jego sytuacja jest monitorowana przez kilka zespołów PLK.

Zastal Zielona Góra – będą zmiany w zespole. Trener Arkadiusz Miłoszewski po ostatnim meczu powiedział wprost: będzie dwóch nowych graczy w drużynie. Trwają zaawansowane rozmowy. Nie zdradził jednak, które pozycje zostaną wzmocnione. Podobno jeden z graczy ma przeszłość w PLK. – Musimy zrobić ruchy. To jest zapowiedź zmian. Mamy wybranych dwóch zawodników. Nie podam konkretnych pozycji – zaznaczył.