Giannis podpisuje przedłużenie z Bucks!
Po długim oczekiwaniu i rozważaniach, czy Giannis Antetokounmpo zmieni klub jako wolny agent za rok – spekulacje zostały ucięte. Giannis podpisze z Milwaukee Bucks pięcioletnie przedłużenie umowy, opiewające na 228 milionów dolarów – donosi Shams Charania z The Athletic. Nowa umowa wejdzie w życie za rok, po wygaśnięciu obecnej – w tym momencie więc, za kolejne 6 lat gry Antetokounmpo ma zagwarantowane 256 milionów dolarów.
„To jest mój dom, moje miasto.. To błogosławieństwo móc być częścią Milwaukee Bucks przez kolejne pięć lat. Sprawmy, by te lata miały znaczenie. Show trwa, bądźmy jego częścią!”
Giannis bardzo długo zwlekał z decyzją o tym, czy podpisać przedłużenie z Bucks. Siłą rzeczy pojawiły się więc domysły, czy aby na pewno chce on zostać w stanie Wisconsin. Po dosyć rozczarowujących Playoffach 2020 i nie do końca przekonującym offseason, mogła zakiełkować w jego głowie myśl o znalezieniu sobie lepszej organizacji do pogoni za pierścieniem. Podobno to właśnie mistrzowski pierścień jest dla Antetokounmpo absolutnym priorytetem.
Ta nieco późna decyzja Giannisa trochę pokrzyżowała plany kilku innym zespołom. Fakt, że zwlekał tak długo, a do tego rozczarowujące Playoffy 2020 i niezbyt przekonujące offseason kazały przypuszczać, że będzie chciał wejść na rynek wolnych agentów w 2021 roku i wybrać najlepszą ofertę. Kilka klubów do tej pory wykonywała ruchy w taki sposób, by zostawić sobie finansową elastyczność właśnie na tę okoliczność. W wyścigu po Antetokounmpo brali udział m. in. Miami Heat, czy Dallas Mavericks. Co bardziej szalone plotki łączyły go nawet z Los Angeles Lakers.
Milwaukee Bucks wybierali Giannisa Antetokounmpo z 15. numerem draftu 2013 jako bardzo surowy, nieoszlifowany prospekt z Europy. Choć bywał wtedy porównywany do Kevina Duranta, nie było powszechnego przekonania, że jego sufit wisi aż tak wysoko. Mało kto przypuszczał, że po 7 latach w Milwaukee będzie już zdobywcą nagrody dla najlepszego obrońcy roku, czterokrotnym All-Starem, dwukrotnym MVP i według wielu najlepszym koszykarzem w obecnej NBA.