Game-winner Morrisa, koniec serii Celtics, Lakers z patentem na Jazz

Game-winner Morrisa, koniec serii Celtics, Lakers z patentem na Jazz

ATL – ORL – 130:109
DET – BOS – 112:111
WAS – IND – 108:113
BKN – NYK – 111:106
SAC – CHI – 118:125
POR – MEM – 123:119
TOR – MIN – 103:91
SAS – OKC – 114:106
HOU – PHX – 121:124
DEN – GSW – 117:116
UTA – LAL – 101:106



Game-winnery mają pierwszeństwo. Takowy miał miejsce w starciu Nuggets z Warriors i padł udziałem Monte Morrisa, który to równo z syreną zagwarantował swojej ekipie zwycięstwo rzutem z dystansu:

Nikola Jokic świetnie poradził sobie z grającymi niskimi ustawieniami Warriors, zdobywając 35 punktów, 17 zbiórek i 8 asyst:

Celtics po świetnej serii 9 zwycięstw w końcu polegli i to nie przeciwko byle komu – przegrali z walczącymi o miano najgorszej drużyny ligi Detroit Pistons. Na ich usprawiedliwienie, był to mecz w back-to-back, bez Marcusa Smarta i Roberta Williamsa III, którzy stanowią ważną część zespołu – przede wszystkim fizycznie. Odbiło się to na zbiórkach przegranych aż 30:47 i 18 ofensywnych deskach rywali (przy tylko 2 własnych). Rozstrzygnęło się i tak w ostatnich sekundach:

Najlepszym strzelcem Pistons został Jerami Grant z dorobkiem 24 punktów, ale można chyba śmiało powiedzieć, że liderem był Cade Cunningham z dorobkiem 20 oczek, 8 zbiórek i 6 asyst:

Fizyczna dominacja:

To już 7. mecz z rzędu DeMara DeRozana na przynajmniej 35 punktów, oraz już 5. z rzędu zwycięstwo Chicago Bulls. Tym razem DeRozan poprowadził ekipę z Illinois do wygranej nad Kings, notując 38 punktów, 6 zbiórek i 6 asyst:

YT/Hoop Station

Los Angeles Lakers mają patent na Utah Jazz – to już ich drugie w tym sezonie zwycięstwo przeciwko temu – co tu dużo mówić – wyraźnie silniejszemu rywalowi. Udało się to nawet pomimo kontuzji kostki Anthony’ego Davisa, przez którą opuścił on boisko w drugiej kwarcie:

Kluczowa okazała się czwarta kwarta, którą Lakers wygrali 35:22, odrabiajac w ostatnich minutach kilkunasto-punktowe straty. To właśnie w tej części spotkania LeBron zdobył 15 ze swoich 33 punktów:

YT/Bleacher Report

Phoenix Suns utrzymują wysoką przewagę nad drugimi w konferencji zachodniej Warriors (różnica wynosi aż 6,5 meczu). Swoje 7. z rzędu zwycięstwo odnieśli przeciwko Houston Rockets, prowadzeni przez Devina Bookera i jego 24 punkty oraz 8 asyst. Swoje dorzucił też Deandre Ayton z dorobkiem 23 punktów i 9 zbiórek:

Jalen Green wystąpi w konkursie wsadów i jest to całkiem ekscytujące:

Sędzia sfaulował Chrisa Paula – przewinienie otrzymał Chris Paul:

Ja Morant wrócił po meczu przerwy i od razu zdobył aż 44 punkty, 5 zbiórek i 11 asyst, trafiając szalone 21/25 z linii rzutów wolnych. Nie były to więc pewnie najbardziej widowiskowo zdobyte 44 punkty w historii, no i ostatecznie nie dały Grizzlies zwycięstwa nad Blazers:

YT/Memphis Grizzlies

Swój najlepszy mecz od dawna rozegrał za to Jusuf Nurkic, zdobywając 32 punkty, 8 zbiórek i 4 asysty:

Nets wygrali derby Nowego Jorku, wracając z 28-punktowej straty, której doświadczali już w połowie drugiej kwarty. Na szczęście kapitalnie gra świeżo pozyskany z Sixers Seth Curry – tym razem poprowadził zespół z 20 punktami, 6 asystami, skutecznością 6/9 z dystansu i plus/minus na szalonym poziomie +27 (drugi najlepszy w drużynie James Johnson miał +16):

Po słabszym meczu przeciwko Pelicans, tym razem Gary Trent Jr. stanął na wysokości zadania, zdobywając 30 punktów, co pozwoliło Raptors wygrać derby północy z Timberwolves:

Chociaż właśnie nazwałem to derbami północy, od początku było gorąco jak na plażach południa:

Tyrese Haliburton był świetny w Kings, ale w Pacers wydaje się jeszcze lepszy. Tym razem jego 21 punktów, 5 zbiórek i 14 asyst dało Pacers wygraną nad Wizards. Czy Malcolm Brogdon może obawiać się o swoją pozycję?:

YT/Hoop Station

Nie Trae Young, ale Bogdan Bogdanovic został najlepszym strzelcem Hawks. Wchodząc z ławki uzbierał on 23 punkty i 6 asyst, dając zespołowi wygraną z Magic:

Ale Trae to wciąż kawał kota:

To normalne, kiedy gra się w San Antonio, ale Jakob Poeltl jest trochę niedoceniany. Tym razem przeciwko Thunder zanotował bardzo kompletną linijkę 20 punktów, 17 zbiórek (w tym 6 ofensywnych), 5 asyst i 2 bloków, przy skuteczności 10/14 z gry. Oczywiście Spurs wyszli z tego starcia zwycięsko:

YT/San Antonio Spurs