Dziki nie marnują czasu. Trener Szablowski pracuje nad składem

Sporo dzieje się wokół Dzików Warszawa, zespołu, który w sezonie 2023/2024 pokazał się z bardzo dobrej strony na parkietach ORLEN Basket Ligi. Beniaminek do samego końca walczył o udział w fazie play-off. Słyszymy, że trener Krzysztof Szablowski intensywnie pracuje nad konstrukcją składu na kolejne rozgrywki.

W debiutanckim sezonie na parkietach ORLEN Basket Ligi zespół z Warszawy zajął 10. miejsce, pokonując w ostatniej kolejce PGE Spójnię Stargard. Rzut na zwycięstwo wykonał Matt Coleman, rozgrywający drużyny ze stolicy.

Bilans 16:14 przyjęto w Warszawie z dużą satysfakcją, choć wiadomo, że pojawił się pewien niedosyt, który był związany z brakiem udziału w fazie play-off. Trener Krzysztof Szablowski długo jednak tego nie rozpamiętywał i już zabrał się za budowę składu na kolejne rozgrywki.

– Na pewno będą to nowe Dziki, bo w zespole dojdzie do zmian. To jest nieuniknione. Ale… koncepcja pracy nie ulegnie zmianie. Będą podążał za tym, co przyniosło nam już sukces w tym i w poprzednim sezonie. Nie chcę zmieniać czegoś, co przynosi dobre efekty. Na pewno będę musiał dopasować system ofensywny do możliwości zawodników, których zakontraktujemy – mówił nam ostatnio.

Zacznijmy od tego, że ważne kontrakty z Dzikami mają Polacy: Jarosław Mokros i Mateusz Szlachetka. Ten drugi nie grał w drugiej części ostatniego sezonu, ale trener Szablowski jest wielkim fanem jego umiejętności i widzi go w dużej roli w swoim zespole w następnych rozgrywkach.

Trenerowi Szablowskiemu zależy na tym, by mieć w rotacji 7-8 wartościowych Polaków, którzy będą w stanie pomóc drużynie w każdym momencie spotkania.

Słyszymy, że jeden z Polaków – z poprzedniego składu – jest bardzo blisko pozostania (niektóre źródła mówią nawet o tym, że już podpisał nową umowę – nikt nie chce jednak tego potwierdzić w klubie). Trwają też rozmowy z kolejnymi polskimi graczami.

Z naszych informacji wynika, że bardzo blisko Dzików jest polski gracz podkoszowy, który w sezonie 2023/2024 występował w innym klubie na poziomie PLK. To zawodnik o sporym potencjale. Jeśli zdrowie pozwoli, to będzie w stanie wyjść na kolejny poziom.

Warto podkreślić, że trwają rozmowy też z graczami zagranicznymi. Dwóm czołowym obcokrajowcom zostały przedstawione konkretne oferty na kolejny sezon. Jeden z nich ma lada moment odpowiedzieć. Od jego decyzji trener Szablowski uzależnia konstrukcję budowy składu.