Duże problemy Cousinsa – kłopoty rodzinne i konflikt z prawem
Kariera DeMarcusa Cousinsa stała pod znakiem zapytania już od czasu zerwania ACL, jeszcze w barwach Pelicans. Kiedy ostatnio na treningu Lakers uszkodził ścięgno Achillesa, te obawy mocno się spotęgowały. Teraz okazuje się, że problemy Cousinsa sięgają poza parkiet koszykarski.
W mediach pojawiła się informacja, że była żona DeMarcusa Cousinsa postawiła go w stan oskarżenia. Miał on grozić byłej partnerce śmiercią podczas rozmowy telefonicznej, co zostało uwiecznione na nagraniu. Los Angeles Lakers, jako obecny klub Cousinsa, wydał już oświadczenie w tej sprawie:
„Mamy na uwadze oskarżenia w stosunku do DeMarcusa Cousinsa i oczywiście traktujemy tę sprawę bardzo poważnie. Jesteśmy w trakcie zbierania informacji, więc kolejne oświadczenia w tej sprawie pojawią się w późniejszym czasie.”
Oczywiście oprócz działań klubu, postępowanie wszczęła też liga, która jak zwykle w tego rodzaju sytuacjach rozpoczęła dochodzenie. Jeśli wina zostanie Cousinsowi udowodniona, z pewnością spotka się on z kara wystosowaną ze strony ligi. Tendencja jest taka, że NBA zaostrza kary za tego rodzaju incydenty, które przecież godzą w wizerunek organizacji. Cousins i tak opuści cały sezon 2019/20 z powodu kontuzji, ale rozgrywki 2020/21 może zacząć od sporej kary zawieszenia.
Była żona Cousinsa, Christy West, oskarżyła go o groźbę karalną, skierowaną do niej przez telefon. Rozmowa została zarejestrowana:
„Umieszczę nabój w twojej pieprzonej głowie! Zrobię to i nawet nie będę musiał ubrudzić sobie rąk!”
Internetowy magazyn TMZ doszedł do informacji dotyczących rzekomej rozmowy – jej tematem był 7 letni syn Cousinsa i jego byłej żony, któremu Christy nie pozwoliła pojawić się na ślubie DeMarcusa Cousinsa z jego nową partnerką.