Kevin Durant daleki od powrotu do gry
Kevin Durant pozostaje poza grą od 13 lutego. Niestety najnowsze doniesienia w sprawie zawodnika nie zwiastują rychłego powrotu KD na boisko.
Durant doznał kontuzji ścięgna udowego w starciu z Golden State Warriors. Początkowo skrzydłowy został wykluczony jedynie na dwa spotkania, lecz dalsze badania uwidoczniły znacznie poważniejsze uszkodzenia. Kolejne testy wykonane w tym tygodniu wykazały postępy, lecz do powrotu na parkiety NBA jeszcze daleko:
„Cały czas monitorujemy sytuację i spodziewamy się powrotu do zdrowia w stu procentach, lecz nie wiemy kiedy to nastąpi. Mamy nadzieję, że nie potrwa to za długo, ale najprawdopodobniej Kevina czeka jeszcze kilka tygodni rehabilitacji.”
Steve Nash
KD podróżował razem z zespołem do Indiany, lecz obecnie jest na etapie treningów 1 na 1, ewentualnie 2 na 2. Nets chcą być jak najbardziej ostrożni i nie zaryzykują z przedwczesnym powrotem swojego lidera. Brooklyn potrzebuje zdrowego w 100% Duranta na playoffy, od niego bowiem zależeć będzie powodzenie walki o mistrzowski pierścień.
W sezonie regularnym natomiast Durant nie jest wcale potrzebny Nets do osiągania dobrych wyników. Mimo opuszczenia przez skrzydłowego już ponad połowy spotkań Nets w tym sezonie, Brooklyn zajmuje ex-aequo z 76ers pierwsze miejsce w konferencji wschodniej. Główny udział w tym ma James Harden, koncertowo grający na Brooklynie. Tak jak dzisiaj, kiedy to zapewnił swej drużynie zwycięstwo nad Pacers, notując imponujące triple-double (40/10/15):