Draymond Green gwiazdą telewizji?
Wielu graczy NBA żyje chwilą i nie zastanawia się za bardzo nad tym, jak będzie wyglądać ich życie po zakończeniu kariery. Do tego grona z pewnością nie można zaliczyć Draymonda Greena, który właśnie podpisał wyjątkowy, wieloletni kontrakt z telewizją Turner Sports. O wszystkim poinformowały wczoraj władze spółki w specjalnym komunikacie. Jak to zwykle bywa w takich sytuacjach, wysokość umowy nie została upubliczniona.
Dzięki temu Green zostanie etatowym członkiem studia „Inside the NBA. To pierwszy przypadek w historii, aby wciąż aktywny zawodnik dostał stały angaż w programie telewizyjnym. Skrzydłowy Warriors miewał już wcześniej gościnne występy w tym programie, w których udowodnił, że świetnie się czuje przed kamerami. Oczywiście nie powinniśmy oczekiwać jego obecności w każdym odcinku, albowiem jego priorytetem wciąż będzie walka o tytuł z Golden State Warriors, lecz na pewno będziemy mogli zobaczyć i posłuchać Draymonda częściej, niż do tej pory.
Oprócz tego Draymond ma brać udział w innych inicjatywach Turner Sports i portalu Bleacher Report. To oznacza, że spodziewać się możemy kontynuacji programu Chips with Draymond Green, którą skrzydłowy Warriors zapoczątkował w zeszłym roku przeprowadzając szczery wywiad z Kevinem Durantem:
„Ten kontrakt pomaga sformalizować naszą współpracę i szczerze mówiąc nie mógłbym być bardziej dumny niż teraz, kiedy oficjalnie stałem się częścią rodziny TNT.”
Draymond Green
Kariera medialna wydaje się być absolutnie naturalną drogą dla Greena. Znany z tego, iż nie przejmuje się opiniami innych ludzi mówi dokładnie to, co uważa za słuszne, nawet jeśli nie jest to popularne. Dodatkowo, w swoich gościnnych występach dał się poznać jako zawodnik, który naprawdę dobrze rozumie koszykówkę i potrafi szybko zanalizować wydarzenia dziejące się na boisku. Niewykluczone także, iż jego angaż związany jest z zapowiadanym przejściem Charlesa Barkleya, który przez lata urósł już do legendy telewizji, na emeryturę.