Doc Rivers: Duet Simmons & Embiid bez wątpienia działa
Ostatnie lata były stosunkowo spokojne, jeśli chodzi o roszady na stanowiskach trenerskich. Spokojne, w porównaniu z tegorocznym offseason. Pracę straciło już – jeśli dobrze liczę – ośmiu trenerów, a jednym z nich był związany od wielu lat z Los Angeles Clippers Doc Rivers. Szybko znalazł on jednak zatrudnienie – jak przystało na szkoleniowca z tak wyrobionym w zawodnie nazwiskiem. Na stanowisku głównego trenera zastąpił on zwolnionego z Philadelphii 76ers Bretta Browna.
Doc Rivers zdążył wziąć już udział w pierwszej konferencji prasowej. Te zazwyczaj nie należą do najbardziej porywających, ale tym razem dowiedzieliśmy się czegoś o taktycznych zamiarach Riversa – nawet jeśli nie powiedział wszystkiego wprost. Szybko pojawił się bowiem temat dopasowania duetu Ben Simmons – Joel Embiid. A może raczej jego niedopasowania. W końcu już od jakiegoś czasu przewijają się opinię, według których jednego z tych zawodników należałoby wytransferować dla dobra zespołu. Z problemu niedopasowania brały się też próby Bretta Browna grania Simmonsem na pozycji silnego skrzydłowego.
Wnioskując z wypowiedzi nowego trenera Sixers, klub będzie dalej stawiał na Embiida i Simmonsa grających wspólnie, zamiast szukać dużych wymian i przebudowania składu:
„Wygrali 65% meczów w których razem zagrali, prawda? To bez wątpienia działa, kiedy są razem na parkiecie. Patrzę na to, ile punktów zdobywamy jako drużyna – nie dbam o to, w jaki sposób te punkty zdobywamy. Moje zespoły zawsze były dobre ofensywnie, były w czołowej piątce. I zdobywaliśmy punkty, zdobywaliśmy je na wiele różnych sposobów. Mamy Bena Simmonsa, który potrafi zdobywać punkty, mamy Joela Embiida, mamy Tobiasa Harrisa, mamy Shake’a Miltona, mamy Josha Richardsona. Zespół jest napakowany talentem, musimy tylko dojść do tego, jak poukładać go, żeby funkcjonował jak najlepiej.”
Wygranie 65% meczów jest jakimś argumentem, ale łatwo zbić go pytaniem: czy przy takiej skali talentu 65% to zadowalający wynik? Embiid z Simmonsem w minionym sezonie zagrali ze sobą wspólnie ponad 841 minut i byli w tym czasie o 0,8 punktu lepsi od rywali w przeliczeniu na 100 posiadań. Duet liderów tylko +0,8? Aż 16 różnych duetów miało lepszy wskaźnik! Wymieniać je wszystkie? Dla porównania, LeBron z Davisem składali się w swoich minutach na +8,3, Leonard i George mimo ograniczonych minut na +12,6, a nawet nie najlepiej rzekomo dopasowani Harden z Westbrookiem na +5,2.
Doc Rivers zapytany został też o to, czy w jego pierwszej piątce u boku Embiida znajdzie się miejsce dla Ala Horforda:
„Nie wiem tego jeszcze. Powiem tak: W pewnych momentach będą musieli grać ze sobą razem. Nie mogę powiedzieć ci jaka będzie wyjściowa piątka już pierwszego dnia mojej pracy. Potrzebuję na to trochę więcej czasu.”
Pytanie o pierwszą piątkę na kilka miesięcy przed startem rozgrywek może nie należy do najcelniejszych, ale deklaracja Riversa znów świadczy o jednym – na ten moment zakłada on, że Sixers pozostaną w obecnym kształcie do startu kolejnego sezonu. Klub ma na liście płac za sezon 2020/21 kontrakty o łącznej wartości ponad 147 milionów dolarów. Z tej kwoty 60 milionów ulokowane jest w samych tylko umowach Tobiasa Harrisa i Ala Horforda. Bardziej w ramach ciekawostki niż faktycznej statystyki można zauważyć, że ten duet zagrał ze sobą najwięcej minut spośród wszystkich duetów Sixers w minionym sezonie i notował wskaźnik +4 na sto posiadań.