Dennis Schroder nie chce być rezerwowym

W zeszłym sezonie podstawowym rozgrywającym LA LAkers był zwykle LeBron James. Czy to możliwe, że w nowym sezonie ktoś przejmie rolę LBJ?

Na pierwszej videokonferencji w nowych barwach, Dennis Schroder w rozmowie z dziennikarzami wyraźnie zaznaczył, że nie interesuje go już rola rezerwowego:

„Grałem z ławki przez ostatnie dwa lata z OKC. Chciałbym zrobić krok do przodu i myślę, że mając w składzie AD i LeBrona przydam się w roli startera.„

Schroder ma doświadczenie w roli startera z czasów gry w Atlanta Hawks, lecz po przejściu do Oklahomy został odesłany na ławkę rezerwowych. Po transferze Harrella pewnym wydawało się przejęcie przez Dennisa roli Rajona Rondo. Rondo spędzał co prawda część czasu wspólnie z LeBronem, lecz odpowiadał głównie za prowadzenie gry podczas odpoczynku starterów.

Niemiecki rozgrywający jednak widzi to całkiem inaczej:

„LeBron nie musi pamiętać o wszystkim. Ja mogę rozegrać piłkę, ustawić odpowiednią zagrywkę i umożliwić mu łatwe zdobycie punktów. Widzę go częściej bez piłki i myślę, że to może być świetnego. Moim zdaniem właśnie po to mnie tu sprowadzili.”

Cóż, LeBron grający na piłce i podejmujący większość decyzji to recepta, która sprawdza się już od lat i przyniosła Jeziorowcom tytuł w ubiegłym sezonie. Na dodatek LBJ wygrał w zeszłym roku klasyfikację asyst. Schroder tymczasem odnajduje się na tyle dobrze w roli rezerwowego, że niemal zdobył tytuł 6th Man of the Year. Może zatem lepiej nie zmieniać sprawdzonych sposobów? Tę decyzję jednak podjąć będzie musiał Frank Vogel.

Jak myślicie, Schroder zawita na stałe do pierwszej piątki Lakers w przyszłym sezonie, czy zostanie przy swojej dotychczasowej roli super rezerwowego?