Damian Lillard: Ludzie nie doceniają Blazers
Portland Trail Blazers mają w tym sezonie spore szanse na uzyskanie przewagi własnego parkietu w pierwszej rundzie. Mimo tego, zdaniem Damiana Lillarda, nikt nie obawia się PTB.
New Orleans Pelicans sprawili chyba największą niespodziankę zeszłorocznych playoffów, pokonując do zera faworyzowanych Blazers. To oczywiście pociągnęło za sobą falę krytyki w kierunku Portland i ich lidera Damiana Lillarda, który został zdominowany przez Jrue Holidaya. Trail Blazers stali się symbolem ekipy dobrej na sezon regularny, która niezależnie od tego jak dobrze sobie poradzi w RS, w playoffach z góry jest skazana na porażkę.
Taki pogląd trwa do dzisiaj. Pomimo kolejnego świetnego sezonu Portland, nikt nie daje im większych szans na awans do finałów konferencji. W zależności od tego na kogo trafią w pierwszej rundzie, mogą nie być nawet uznani za faworytów. Lillard zdaje sobie sprawę z tej narracji:
„Ludzie nas nie doceniają. Nie mam nic przeciwko temu.”
Dame nie ukrywa, że przeżył zeszłoroczną porażkę dosyć mocno:
„Nie będę kłamał, w zeszłym roku trochę czasu przeżywałem naszą porażkę. Oglądałem telewizję i słyszałem te wszystkie negatywne rzeczy na mój temat rzucane z każdej strony. Na całe szczęście mam wielu ludzi, na których mogę polegać w takich sytuacjach. Większość z osób, które krytykują nigdy nie znajdą się w sytuacji podobnej do mojej.”
Jednakże wyciągnął już wnioski i jest przekonany, że w tym roku pójdzie im lepiej:
„W zeszłym roku szczyt naszej formy przyszedł bardzo wcześnie. Pokonaliśmy kilka bardzo mocnych drużyn. Oddałbym wszystko, gdyby taka dyspozycja pojawiła się zaraz przed startem playoffów. W tym roku gramy dobrze, ale nie jest tak, że wszystko nam wychodzi. To mi się podoba.”
„Wiem, że nie tylko poradzę sobie z krytyką, ale że stanę się silniejszy dzięki niej. Tym razem znajdę odpowiedź. To po prostu była moja kolej na odniesienie takiej przytłaczającej porażki. Najważniejsze jak na to odpowiemy jako zespół. Chcemy awansować do playoffów i tam spróbować swoich sił.”
Czy faktycznie nie doceniamy potencjału Blazers? Problemem Portland jest to, że najprawdopodobniej trafią w drugiej rundzie na Warriors, o ile oczywiście przejdą pierwszą. To znacząco obniża ich szanse na awans do finałów konferencji, a chyba tylko awans do tej fazy odmieniłby obecne spojrzenie na potencjał tej ekipy. Do tego z pewnością przydałyby się takie występy jak ten:
Źródło: Youtube.com/NBA