Czarodziej Facundo Campazzo – nie mogę się doczekać jego akcji z Jokiciem
(Tekst pierwotnie ukazał się na stronie rozkminy.blog)
Facundo Campazzo podpisał kontrakt z Denver Nuggets. Taki news obiegł w tym tygodniu świat NBA, ale w dobie draftu, otwarcia rynku wolnych agentów czy wymian z udziałem Chrisa Paula czy Jrue Holiday`a nikt nie mówi o Campazzo, bo dla wielu nie ma o czym. Niski Argentyńczyk (181 cm) z wątpliwym rzutem za trzy idzie do NBA w wieku 29 lat. Prognozuje się, że powtórzy los Milosa Teodosicia, który jako były MVP Euroligi zderzył się z nowymi wymaganiami za oceanem lub Juana Carlosa Navarro kilka lat wcześniej. Można napisać, że to skok na kasę, zarobki przecież są nieporównywalne do tych na parkietach Euroligi, ale koszty odejścia również, zwłaszcza ugody na linii Real Madryt – Denver Nuggets. Kim zatem jest nowy nabytek Nuggets?
Campazzo znany jeż od kilku sezonów kibicom koszykówki Europejskiej od kilku sezonów, to dwukrotny zwycięzca Euroligi, choć zdobyte zostały w cieniu Andresa Nocioniego i Luki Doncicia. Historie Doncicia zna każdy a to Campazzo był jego partnerem w piątce Realu Madryt niejako wprowadzając go na duże granie. Z Argentyny Facu trafił do Realu stosunkowo późno, bo w wieku 23 lat jako dwukrotny MVP finałów tamtejszej ligi. W ojczyźnie zdobył wszystko, ale nie od razu podbił klub ze stolicy Hiszpanii. Najpierw było wypożyczenie do UCAM Murcia, gdzie grał na wysokim poziomie i wrócił do stolicy Hiszpani (w drugim sezonie blisko 14 pkt. i 6 as.). Na parkiecie przewodził Realowi niczym generał, ale tutaj podobieństwo z Teodosiciem się kończy. Przede wszystkim dzieli ich styl gry- Argentyńczyk przeciwieństwie do Serba bazuje na dynamice i ciągłym bieganiu, to czarodziej basketu. Jego możliwości można było podziwiać na ubiegłorocznych Mistrzostwach Świata, a także Igrzyskach Olimpijskich 2016, na których Argentyna szybko odpadłą (w ćwierćfinale).
To w zeszłym roku pomyślałem, że Facu będzie nowym zawodnikiem NBA i sobie poradzi. Rozgrywki międzynarodowe to zawsze możliwość porównania i dyskusji o wyższości NBA nad Euroligą. W praktyce, najlepszymi zawodnikami drużyn są ci występujący za oceanem i to oni walczą o mistrzostwo z USA, co najlepiej pokazuje przykład meczów Hiszpanii w minionym dziesięcioleciu, gdzie na końcu liczyli się w walce: Pau Gasol, Marc Gasol, Serge Ibaka, Nikola Mirotoć, Joe Calderon, Sergio Rodriguez, Alex Abrines, Juan Hernangomez, Ricky Rubio, Juan Carlos Navarro, Rudy Fernandez. Czyli wtedy aktualni lub byli zawodnicy z NBA. tak było też z Argentyna w 2016, patrz Luis Scola i Manu Ginobili, choć w tamtym ćwierćfinale amerykanie ich rozgromili 105-78.
Luis Scola zgrał świetne Mistrzostwa Świata 2019 i długo prowadził w wyścigu o najlepszego zawodnika imprezy. Najlepsza piątkę ostatecznie tworzyli:
Ricky Rubio, Evan Fournier, Bogdan Bogdanovic, Luis Scola, Marc Gasol
Moim zdaniem w finaliście, drużynie Argentyny, był ktoś lepszy niż Scola – właśnie Campazzo (zdobywał średnio 13,3 punktu i rozdawał 7,8 asysty.). Jego występy w meczach przeciwko silnym drużynom posiadającym zawodników z NBA pokazały, że nie ma się czego wstydzić:
finał z Hiszpania – 11 pkt., 2 zb., 8 as.,
półfinał z Francja – 12 pkt., 7 zb., 6 as.,
ćwierćfinał z Serbią – 18 pkt., 6 zb., 12 as.,
grupowe z Rosją – 21 pkt., 6 zb., 7 as.
I ostatnie Igrzyska Olimpijskie:
ćwierćfinał z USA – 13 pkt., 3 zb., 9 as.,
grupowe z Hiszpanią – 10 pkt.,
grupowe z Brazylią (dwie dogrywki) – 33 pkt., 4 zb., 11 as.,
grupowe z Litwą – 10 pkt.,
grupowe Chorwacją- 10 pkt., 4 zb., 8 as.
Zresztą, przyjście Luki Doncicia do NBA i jego błyskawiczna adaptacja pokazują, że czasy, gdy emeryci z NBA zjadają rozgrywki w Europie minęły. Oczywiście fizyczność, intensywność, gra w obronie – tutaj zawsze będą „rezerwy”. Ale w organizacji, która lubi pracować z zawodnikami zza granicy, czyli Denver Nuggets, to znacznie lepsze miejsce niż Los Angeles Clippers. Oczywiście na parkiecie nikt Campazzo nikt Facu miejsca nie odda, będzie walczył o minuty z Jamalem Murray`em, Garrym Harriesm, Monte Morrisem i wybranym w drafcie RJ Hamptonem. ale przecież mistrzostwa pokazały, że nie mówimy o zawodniku z łapanki, przeszkodą mogą być skromne warunki fizyczne. Realnie patrząc w Nuggets będzie pełnił rolę zmiennika Jamala Murraya, a podania na centymetr na linii Facundo Campazzo – Nikola Jokić mogą królować w highlightach.
Oczywiście jeden z najlepszych rozgrywających w Europie mógł wybrać inaczej, drużynę, w która szuka rozgrywającego np. Dallas Mavericks czy Oklahoma City Thunder. Osobiście kibicowałem wizji polaczenia (ponownego) atutów Argentyńczyka z Donciciem, ale stało się inaczej. Thunder nie mieli żadnego interesu stawiać na 29-letniego zawodnika bez przeszłości w NBA podczas przebudowy, tak samo jak Campazzo wygrywając trofea w Europie podobnie nie miał potrzeby trafiać do słabszej drużyny. Ostatecznie trafił do finalistów zachodu, drużynę, która co roku robi krok do przodu – w 2018 byli 10 na zachodzie mając dodatni bilans, w 2019 grali w półfinale konferencji, a w poprzednim sezonie ograli Los Angeles Clippers meldując się w finale konferencji. Doświadczenie Campazzo (co roku grał o najwyższą stawkę w Final Four Euroligi) bardzo im się przyda, nawet jeśli ograniczy się jego rolę do rozciągania gry, kreowania innych. Kim były Walter Tavares bez niego?