Czarni podjęli decyzję – znamy przyszłość Wilczka!
Serwis “Z Krainy NBA” nieoficjalnie ustalił przyszłość Dominika Wilczka, który przed rozpoczęciem sezonu 2025/2026 podpisał krótkoterminowy kontrakt z Energa Czarnymi. Polak – mimo zainteresowania innych klubów – zostaje w Słupsku do końca obecnych rozgrywek.
Wyjaśniła się sytuacja kontraktowa Dominika Wilczka, 26-letniego Polaka, który w ostatnim czasie grał w Energa Czarnych Słupsk na zasadzie krótkoterminowego kontraktu. Koszykarz latem – z różnych względów – nie podpisał umowy i dopiero na finiszu okna transferowego trafił do klubu, który szukał poszerzenia polskiej części składu.
Wilczek zagrał cztery mecze w barwach Czarnych, pokazując się z dobrej strony. Koszykarz średnio notował 10.1 pkt i 2.3 zbiórki na mecz, trafiając do kosza na 32-procentowej skuteczności z gry. W starciu z PGE Startem zdobył 15 punktów, trafiając m.in. 7 z 8 rzutów wolnych.
– Decyzja należy do trenera Stelmahersa. On wie, z czym to może się wiązać, jeśli Dominik miałby u nas zostać – mówił nam ostatnio Michał Jankowski, prezes Energa Czarnych Słupsk.
Z naszych informacji wynika, że trener Robers Stelmahers chciał kontynuować współpracę z Dominikiem Wilczkiem, co też przekazał prezesowi Jankowskiemu jeszcze przed meczem z PGE Startem Lublin.
Strony doszły do porozumienia ws. kontraktu do końca sezonu 2025/2026. Na razie skład pozostaje bez zmian, choć nie można wykluczyć takiego scenariusza, że już niedługo jeden z graczy opuści słupską drużynę.
Warto dodać, że w ostatnim spotkaniu – z powodu urazu – nie zagrał Francis Okoro. Wszystko wskazuje na to, że po jego powrocie do zdrowia trener Stelmahers podejmie decyzję ws. ostatecznego składu zespołu.
Energa Czarni Słupsk po rozegraniu czterech kolejek mają bilans 2:2.
-
Tak
-
Nie
-
Tak213 głosów
-
Nie30 głosów