Curry bardzo bliski powrotu

Curry bardzo bliski powrotu

Moment na który czekają wszyscy fani Golden State Warriors. Lider drużyny, Stephen Curry jest już bardzo bliski powrotu. Możliwe, że pojawi się już w pierwszym meczu serii przeciwko Pelicans.

Curry w czwartek wziął udział w pierwszym pełnym treningu od momentu doznania kontuzji. Zdaniem trenera Warriors, Steve’a Kerra rozgrywający wyglądał dobrze, a jego status na pierwszy mecz drugiej rundy został zmieniony na niepewny. Dotychczas Steph był zaliczany do grona zawodników, którzy na pewno nie wystąpią w tym meczu.

Niedawno informowaliśmy, że Curry niemal na pewno nie wróci na otwarcie drugiej rundy, co później potwierdził właśnie Kerr twierdząc, że Steph nie zagra w najbliższym czasie. Może była to tylko zasłona dymna, a może Stephen poczynił szybkie postępy, ponieważ teraz trener Wojowników wypowiada się znacznie bardziej optymistycznie:

„Musimy sprawdzić, jak jego ciało będzie reagować przez resztę dnia. Jutro znów wystawimy go na trening z pełnym obciążeniem. Myślę, że musi jeszcze popracować w ten sposób kilka dni, ale wygląda to całkiem nieźle.”

Curry dzisiaj ma przejść trzecie i ostatnie badanie. Podczas niego lekarze ostatecznie zadecydują, czy jest gotów, aby w sobotę wybiec na parkiet. Jeśli dadzą mu zielone światło do gry, Curry ma od razu zacząć w wyjściowej piątce.

To z pewnością byłoby wielkie wzmocnienie. Warriors w playoffach z pewnością grają lepiej, niż pod koniec sezonu regularnego, lecz Pelikany zdają się być w fantastycznej dyspozycji. W tej sytuacji, zdrowy Steph z pewnością wiele ułatwi Dubs. Ostatnie ich spotkanie wyglądało tak:

Pierwsze starcie między tymi zespołami już w nocy z soboty na niedzielę. Jeśli chcecie je obejrzeć, najlepszą okazją ku temu będą live streamy na stronie www.iforbet.pl