Chavaughn Lewis wraca do PLK!

Kolejny powrót w ORLEN Basket Lidze. Do Ivicy Radicia, Tima Lambrechta, Taylera Personsa, Angela Nuneza i Liama O’Reilly’ego dołączył Chavaughn Lewis, który podpisał umowę z Zastalem Zielona Góra. Klub na samym finiszu odrzucił ofertę Justina Turnera. Lewis był wcześniej na celowniku PGE Startu Lublin.

Dobiegły końca poszukiwania nowego zawodnika obwodowego przez Zastal Zielona Góra. Klub dokonał dużego transferu, stawiając na Chavaughna Lewisa. Można powiedzieć, że Zastal wziął wszystkich z zaskoczenia, bo wcześniej to nazwisko nie padało w kontekście 5-krotnych mistrzów Polski.

Mówiło się o Justinie Turnerze, byłym graczu Anwilu Włocławek, który przed tym sezonem podpisał umowę w Czarnogórze (Liga Adriatycka). Wiemy, że Zastal złożył mu konkretną ofertę, trwały zaawansowane rozmowy, ale na samym końcu klub wycofał się z tej transakcji. Powód? Kwestie medyczne. Gracz jest po kontuzji, a jego powrót do gry wydłuża się – Zastal nie chciał czekać i podjął rozmowy z innymi zawodnikami.

Wybór padł na Chavaughna Lewisa, który jest świetnie znany polskim kibicom. W latach 2016-2018 grał w PLK, najpierw w Energa Czarnych Słupsk, a następnie w PGE Starcie Lublin. W sezonie 2017/2018 koszykarz notował średnio ponad 20 pkt na mecz, będąc drugim strzelcem w rozgrywkach.

Amerykanin w ostatnim czasie grał w Meksyku. W zespole Astros wystąpił w 32 meczach, w których średnio notował ponad 15 pkt i prawie 4 zbiórki.

Trzy tygodnie temu informowaliśmy o tym, że Lewis znalazł się w orbicie zainteresowań PGE Startu Lublin. Sam zawodnik wyraził chęć powrotu do Polski. Trwały rozmowy, ale ostatecznie do transakcji nie doszło. W ostatnich dniach do jego agenta zgłosił się Zastal i stronom dość szybko udało się wypracować porozumienie.

Warto dodać, że Lewis – abstrahując od walorów sportowych – ma też jedną przewagę nad Turnerem. Zastal może skorzystać z darmowej rejestracji tego obcokrajowca (dwa rozegrany wcześniej sezony w PLK). Zielonogórzanie do tej pory zgłosili do PLK czterech graczy zagranicznych (Cartier, Fayne, Maughmer i Garrison).

– To zawodnik atletyczny i uniwersalny, ponieważ potrafi grać na pozycjach 1–3. Świetnie radzi sobie z piłką, potrafi bronić najlepszych zawodników przeciwnika, a do tego dobrze zna realia polskiej ligi koszykówki, co jest dodatkowym plusem. Chavaughn jest w treningu, ponieważ niedawno zakończył rozgrywki ligi meksykańskiej. Spodziewamy się go w Zielonej Górze na początku tygodnia i mamy nadzieję, że będzie w pełni gotowy na najbliższe spotkanie z Energą Czarnymi Słupsk – mówi Arkadiusz Miłoszewski (za basketzg.pl).

Zastal intensywnie pracuje także nad wzmocnieniem strefy podkoszowej. Do Zielonej Góry ma trafić Sagaba Konate. Sprawy wizowo-formalne w przypadku graczy z Afryki są złożone, ale ten transfer ma dojść do skutku.

Zielonogórzanie po ośmiu rozegranych kolejkach mają bilans 3:5 – zajmują 12. miejsce w tabeli PLK.