Celtics i Pacers wymienią się zawodnikami?
Boston Celtics i Indiana Pacers to dwie drużyny, których aktywności tego offseason możemy być praktycznie pewni. Jak wskazują ostatnie doniesienia wiele wskazuje na to, że oba zespoły dogadają się między sobą w sprawie dużej wymiany.
Danny Ainge po nieudanej próbie awansu do finałów konferencji planuje wzmocnić Celtów. W tym celu oferuje swoje picki w tegorocznym drafcie. Według ostatnich doniesień jednym z celów transferowych GM-a Bostonu będzie tej jesieni Jrue Holiday. Pacers natomiast muszą poważnie poszukać chętnych na Victora Oladipo, który raczej nie ma ochoty więcej występować w ich barwach, choć oficjalnie temu zaprzecza.
Przedtem jednak oba zespoły mogą dobić targu między sobą w sprawie całkiem innych graczy. Jak informuje Evan Massey, Pacers i Celtics omawiają wymianę na mocy której do Indiany trafiłby Gordon Hayward i 14 pick tegorocznego draftu w zamian za Mylesa Turnera i jeszcze kogoś dla wyrównania salary.
Oczywiście Massey nie jest najbardziej pewnym źródłem, lecz plotki poświęcone Haywardowi w Pacers, lub Turnerowi w Celtics pojawiają się już od czasów playoffów w Orlando, zatem coś na pewno jest na rzeczy.
Źródło: Youtube.com/Indiana Pacers
Tym bardziej, że taka wymiana mogłaby być jedną z tych niezwykle rzadkich w lidze, w której obie strony wygrywają. Celtics pozbyliby się problematycznego kontraktu Haywarda dostając jednocześnie wyczekiwane wsparcie pod koszem. Turner to dobry i mobilny obrońca, który dodatkowo potrafi od czasu do czasu trafić zza łuku i wydaje się być idealnie skrojony pod grę w Bostonie. Co prawda sam zawodnik podobno nie chce opuszczać Indianapolis, lecz perspektywa większych minut i rozwoju gra pod skrzydłami Brada Stevensa może go przekonać.
Pacers z koeli rozwiązaliby problem z obsadą pozycji numer 5, gdzie o minuty rywalizowali właśnie Turner i Sabonis, stawiając tym samym w pełni na Litwina. Ponadto otrzymaliby wciąż naprawdę solidnego gracza w osobie Gordona Haywarda, który wsparłby na rozegraniu Malcoma Brogdona. Ponadto jego kontrakt wygasa po następnym sezonie, dzięki czemu Indiana oszczędziłaby wtedy 34 miliony dolarów w salary. Dodatkowo pozostaje 14 pick z którym Indiana mogłaby dodać przyszłościowego zawodnika.
Źródło: Youtube.com/SportsTalkLine