Bol Bol może zagrać w Nuggets jako „niski” skrzydłowy
Widzieliście kiedyś w akcji 220-centymetrowego niskiego skrzydłowego? jeśli nie, to warto dziś obejrzeć Denver Nuggets, bo Bol Bol może okazać się pionierem.
Bol Bol był jednym z najbardziej interesujących nazwisk draftu 2019. Choć finalnie został wybrany dopiero z 44. pickiem, przykuwał uwagę większą niż zazwyczaj przykuwają gracze z drugiej rundy. Bol Bol przede wszystkim jest synem znanego ojca – Manute Bola, który po dziś dzień pozostaje najwyższym graczem w historii NBA (231 cm, kilku graczy z tym wzrostem przewinęło się przez ligę), zapadając w pamięć w dużej mierze dzięki swojej nietypowej dla gracza NBA sylwetce. Przy swoim nieprawdopodobnym wzroście ważył tylko 91 kilogramów. Młody Bol także jest „szczudłem” – przy 220 centymetrach wzrostu jego masa także oscylowała w okolicach 90 kilogramów.
Talentu Bol Bola nikt nie podważał, natomiast jego fizyczność stanowiła duży znak zapytania. Jak do tej pory nie zadebiutował jeszcze w NBA – w dużej mierze ze względu na kontuzję stopy. Zagrał jednak 8 razy w G-League, gdzie wchodząc z ławki notował obiecujące 12 punktów i 5,5 zbiórki na mecz. Średnia nie robi wielkiego wrażenia, ale poszczególne mecze pokazywały potencjał – zagrał mecz na 21 punktów i 5 bloków, czy też taki na 16 punktów, 13 zbiórek, w tym aż 8 ofensywnych. Dziś jest razem z pierwszym zespołem Nuggets na kampusie w Orlando i wygląda na to, że to jego szansa na pokazanie się w końcu w NBA. Trener Mike Malone jest zachwycony jego postawą na treningach:
„Być tutaj i wiedzieć jak gra, jak robi rzeczy, których większość ludzi nie jest w stanie zrobić, to jest coś nadzwyczajnego. Jest niesamowicie obdarzony i utalentowany. Nie jesteś w stanie nauczyć się wzrostu rzędu 220 centymetrów, zasięgu ramion rzędu 240 centymetrów, czucia piłki które on ma. Staje się coraz silniejszy, coraz zdrowszy i na ten moment świetnie jest widzieć go rywalizującego z innymi zawodnikami, których tutaj mamy.”
Nagrania Bol Bola z treningów od jakiegoś czasu robią z resztą furorę w internecie:
BleacherReport: Bol Bol's reach is crazy 😳
(via nuggets)pic.twitter.com/RcjVRMVAzj
— Koncorde Krash (@Koncorde_Krash) July 21, 2020
What can't @BolBol do??#MileHighBasketball pic.twitter.com/VXU1Zi67p3
— Denver Nuggets (@nuggets) July 19, 2020
Bol Bol made that look SO casual. (h/t @overtime) pic.twitter.com/gl13L0nwHj
— Legion Hoops (@LegionHoops) July 3, 2020
Czy nagrania przedstawiają jakieś niesamowite wyczyny? Nie, ale wizja szybkiego i mobilnego zawodnika mierzącego 220 centymetrów jest bardzo interesująca. Zwłaszcza, że w obliczu obecnej sytuacji kadrowej, może stanowić bardzo ważny punkt rotacji Nuggets.
W Orlando nie ma Michaela Portera Jr., a także Torey’a Craiga i Gary’ego Harrisa, którzy do kampusu maja przybyć dopiero w niedzielę. Chwilowo więc trener Malone ma spory problem z pozycjami 2-3. Na treningach ma się to objawiać tym, że wystawia 220-centymetrowego Bol Bola na pozycji „niskiego” skrzydłowego. Trzeba przyznać, że to dosyć radykalne rozwiązanie, jednak sam zainteresowany wydaje się tym całkiem podekscytowany:
„To było dosyć szalone, bo nie ma tu wielu zawodników, więc możesz zostać umieszczony w każdym miejscu [na parkiecie]. (…) Użycie mojej długości w defensywie jest prawdopodobnie jedną z rzeczy, które muszę jeszcze poprawić. W sensie, wiem ze jestem wysoki, ale nie zdawałem sobie do końca sprawy z tego, jak dużą połać przestrzeni jestem w stanie pokryć wyciągając ręce.”
Nuggets swój pierwszy sparing grają już dziś o 21:30 naszego czasu przeciwko Wizards. Prawda jest taka, że sparingi mogą stać pod znakiem nieobecności wielu ważnych zawodników i przeciętnego poziomu. Jeśli jednak są wątki, które warto w tym niby-preseason śledzić, to są to właśnie takie smaczki jak Bol Bol grający minuty na skrzydle.