Blake Griffin w Brooklyn Nets!
Blake Griffin nie trzymał nas zbyt długo w niepewności. Krótko po oficjalnym zwolnieniu z Detroit Pistons skrzydłowy podjął decyzję w sprawie swojej przyszłości. Griffin zdecydował się dołączyć do Brooklyn Nets.
Blake podpisze minimalny kontrakt obowiązujący do końca obecnego sezonu. Na Brooklynie na pewno mają powody do radości, bowiem kolejka po usługi skrzydłowego była naprawdę długa i nie brakowało w niej zespołów o mistrzowskich aspiracjach.
Według raportów Boston Celtics, Miami Heat, LA Lakers, Golden State Warriors, LA Clippers i Portland Trail Blazers wyrażały zainteresowanie Griffinem. Od samego początku jednak to drużyna z Brooklynu uważana była za faworytów w tym wyścigu. Jak się okazało, w pełni słusznie.
Tym samym Griffin połączy siły ze swoim dawnym kolegą z Lob City, DeAndre Jordanem. Obaj zawodnicy są już jednak zaledwie cieniem dawnych siebie. Szczególnie Blake w ostatnim czasie zaliczył ogromny zjazd, o czym świadczy wykupienie jego kontraktu przez tankujących Pistons.
Mimo to w nowej roli, bez większej presji i z takimi partnerami do gry, Griffin powinien się odnaleźć i zapewnić Nets kilkanaście produktywnych minut w każdym meczu. Przede wszystkim poszerzy nieco rotację na słabo obsadzonych pozycjach podkoszowych na Brooklynie. Nets już zapowiedzieli, że Blake otrzyma sporo minut na pozycji numer 5. A mając dobry dzień wciąż może przesądzić o wyniku meczu, tak jak w starciu z LA Lakers: