Ben Simmons wrócił do Philadelphii 76ers!

Ben Simmons wrócił do Philadelphii 76ers!

Ben Simmons wrócił do Philadelphii 76ers!
Photo by Stacy Revere/Getty Images

76ers okazali się górą w konflikcie z Benem Simmonsem, przynajmniej na ten moment. Pomimo wcześniejszych szumnych zapowiedzi, rozgrywający ostatecznie wrócił do zespołu z Miasta Braterskiej Miłości.

Simmons pojawił się w Filadelfii wczoraj wieczorem, kiedy zespół rozgrywał swój przedsezonowy mecz z Brooklyn Nets. Rozgrywający poddał się pierwszemu z całej serii testów na koronawirusa, które są wymagane przez ligę przed dołączeniem do drużyny. Po spotkaniu potwierdził to środkowy Szóstek, Joel Embiid dodając, że topór wojenny został zakopany:

„Zawsze powtarzałem, iż wierzę, że Ben da nam jeszcze jedną szansę. Jesteśmy lepszym zespołem z nim niż bez niego, to na pewno. Dlatego też cieszę się, że sytuacja została rozwiązana i możemy ruszyć naprzód.”

Joel Embiid

Optymizm środkowego jest jednak nieco przesadzony. Ben o swoim przylocie nie poinformował nikogo w klubie i podobno nie zmienił jak dotąd swego zdania w sprawie dalszej gry dla Philly. Zresztą, jak podkreśla Adrian Wojnarowski, Sixers także nie zamierzają porzucać planów transferu swojego rozgrywającego.

Pierwsze plotki o powrocie Bena pojawiły się jakiś czas temu. Dopiero wczoraj światło dzienne ujrzały raporty sugerujące na poważnie, że zawodnik może wrócić do drużyny z którą wciąż obowiązuje go kontrakt. Najprawdopodobniej zaważyły na tym pieniądze. 25% jego rocznej wypłaty, które miał otrzymać w październiku zostały zamrożone. Ponadto za każdy opuszczony mecz preseason Simmons tracił kilkaset tysięcy dolarów.

Brak jego obecności w zespole był zatem bardzo kosztowny dla samego zawodnika. Nie spełniał on przy tym swojej podstawowej roli, czyli przyspieszenia transferu. Przeciwnie – tak otwarty konflikt w połączeniu z obowiązującym kontraktem sprawił, że dopięcie sensownej dla klubu wymiany stało się niemal niemożliwe. Dlatego też nie bądźmy zdziwieni, kiedy za jakiś czas okaże się, że Simmons wybiegnie na boisko w koszulce Sixers, czego zapowiadał już nigdy nie zrobić.

Wszystko to jednak będzie służyło jednemu, a mianowicie podbiciu wartości transferowej. Daryl Morey i Doc Rivers mogą bowiem wyrażać nadzieję, że Ben pozostanie w klubie na lata, lecz nie miejmy wątpliwości, że przygoda Simmonsa w Philly dobiegnie końca jak tylko znajdzie się odpowiednia oferta na stole.

YT: NBA