Bartosz Łazarski na turnieju Euroligi. Jak wypadł? Mamy komentarz!

Bartosz Łazarski na turnieju Euroligi. Jak wypadł? Mamy komentarz!

Bartosz Łazarski na turnieju Euroligi. Jak wypadł? Mamy komentarz!
Bartosz Łazarski / foto: Andrzej Romański / PLK

Bartosz Łazarski, zawodnik Anwilu Włocławek, w zeszłym tygodniu wziął udział w prestiżowym turnieju Adidas NextGen EuroLeague. Polak zebrał dobre opinie, a o komentarz do jego występów poprosiliśmy polskiego scouta Michała Słysza, który z bliska obserwował zmagania młodych zawodników.

17-letni Bartosz Łazarski rozgrywa swój trzeci sezon na parkietach ORLEN Basket Ligi. Debiutował w Anwilu Włocławek, gdy trenerem był Przemysław Frasunkiewicz. W dwóch sezonach łącznie zagrał w 17 meczach (31 minut). Trener Selcuk Ernak również mocno wierzy w umiejętności Łazarskiego i regularnie daje mu grać na parkietach ORLEN Basket Ligi i FIBA Europe Cup.

W tym sezonie Łazarski w rozgrywkach ORLEN Basket Ligi zagrał w 17 meczach, w których otrzymał łącznie 115 minut. W tym czasie zdobył 29 punktów. Jego statystyki nie do końca oddają jego postawę na parkiecie, bo młody zawodnik ma w pierwszej kolejności skupiać się na realizowaniu defensywnych założeń.

Występy Łazarskiego w PLK nie przeszły bez echa na europejskiej scenie. Polak został zaproszony – przez Turkish Airlines EuroLeague – na prestiżowy turniej: Adidas Next Generation Tournament. 17-letni gracz znalazł się w składzie U18 Next Gen Team Belgrade.

Łazarski wystąpił w 4 meczach, w których średnio zdobywał 6.2 punktu i 2.8 zbiórki i 1.2 asysty (średnio na parkiecie spędzał około 15 minut na mecz). Jego zespół zajął 3. miejsce w turnieju, pokonując w ostatnim spotkaniu U18 Joventut Badalona 85:77. 

Komentarz Michała Słysza, międzynarodowego scouta w agencji Pro Insight:

To było dla mnie ciekawe doświadczenie oglądać Bartka podczas Adidas NextGen EuroLeague w zeszły weekend w Belgradzie. Był jednym z niewielu zawodników na tym turnieju, którzy mogą pochwalić się taką rolą (i minutami) w pierwszej drużynie swojego zespołu. Granie w Select Team na takich turniejach nie jest łatwe – drużyna poznaje się na kilka dni przed rozpoczęciem turnieju i ma niewiele czasu, żeby się poznać (na i poza boiskiem), nie mówiąc już o “dotarciu się” i złapaniu wspólnego rytmu. Przebywanie w środowisku, gdzie masz do czynienia z zagranicznymi zawodnikami (DJ Funderburk, Nick Ongenda, itp…) było widoczne, ponieważ Bartek był jedną z bardziej wokalnych postaci w swojej drużynie – nie bał się rozmawiać z kolegami z drużyny i wymieniać się spostrzeżeniami na temat gry zespołu podczas meczu. Bartek pokazał się z dobrej strony.

Zaufanie trenera Ernaka oraz całej organizacji z Włocławka było widoczne od pierwszego meczu. Bartek wykonywał to, czego oczekiwał od niego trener Dogus Balbay, mimo że nie grał w swojej naturalnej roli na boisku. Taka umiejętność u młodych zawodników nie jest często spotykana i jest bardzo dobrym prognostykiem na przyszłe lata. Najbardziej zaimponował mi jego fragment z drugiej połowy przeciwko prawdopodobnie najlepszej akademii w Europie – INSEP, gdzie Bartek pokazał dobrą obronę w wielu rozwiązaniach defensywnych, dodając do tego skuteczną produkcję po atakowanej stronie parkietu, podsumowując to trafioną trójką równo z syreną kończąca trzecią kwartę, dając swojej drużynie potrzebny zastrzyk energii.

Gra z dorosłymi w Orlen Basket Lidze “utwardziła” Bartka, co było widać po obu stronach parkietu, gdzie zwiększona fizyczność przeciwników nie powodowała u niego przysłowiowego paraliżu i pozwalała mu bronić więcej niż jedną pozycję na boisku. Takie turnieje są świetną okazją dla młodych zawodników, którzy grają już w pierwszych zespołach, żeby sprawdzić się w swojej kategorii wiekowej. Jestem pewien, że Bartek wie nad czym pracować i wprowadzi swoje wnioski w życie w drugiej części sezonu Orlen Basket Ligi.

Nie zdziwię się, jak będzie kluczową postacią podczas nadchodzących letnich rozgrywek młodzieżowych FIBA, gdzie Bartek (wraz z reprezentacją Polski), będą walczyć o awans do Dywizji A na EuroBaskecie do lat 18 w Rumunii. Historia Bartka z tego sezonu jest idealnym przykładem, że warto stawiać na młodych zawodników na poziomie Orlen Basket Ligi (nawet w takiej roli jaką ma młody zawodnik Anwilu Włocławek), ponieważ ogrywanie ich z dorosłymi znacznie przyspiesza ich rozwój oraz powoduje, że już na starcie mają przewagę kiedy rywalizują w swojej kategorii wiekowej. Mam nadzieję, że Bartek nie był ostatnim Polakiem, którego oglądałem na turniejach organizowanych przez Adidas i Euroligę, oraz że zespoły PLK coraz chętniej będą wprowadzały do 12-osobowej rotacji młodych zawodników.

Czy Bartosz Łazarski w przyszłości będzie wiodącą postacią kadry Polski?
159 użytkowników już oddało swój głos Ankieta
  • Tak
  • Nie
  • Tak
    123 głosów
  • Nie
    36 głosów
Wczytywanie…