Anwil Włocławek rusza na zakupy. Hitowy transfer na horyzoncie!

Serwis “Z Krainy NBA” ustalił, że Anwil Włocławek jest o krok od przeprowadzenia bardzo dużej transakcji pod względem sportowym i finansowym. Nowym zawodnikiem 3-krotnego mistrza Polski ma zostać… Michał Michalak, dla którego byłby to powrót na Kujawy po pięcioletniej przerwie.

To może być jeden z najciekawszych ruchów transferowych przed sezonem 2024/2025 w ORLEN Basket Lidze. Nie ma co ukrywać, że nazwisko Michała Michalaka było jednym z najciekawszych na rynku wolnych Polaków do wzięcia.

Nie jest tajemnicą, że koszykarz, który jest od lat etatowym reprezentantem Polski, wyrażał chęć gry poza granicami naszego kraju. Agent szukał mu tam pracy (Michalak miał ofertę z Grecji, ale warunki finansowe nie były satysfakcjonujące), jednocześnie pilotując sytuację na polskim rynku. Sam Michalak odbył rozmowę z 2-3 polskimi klubami, które wyraziły wstępne zainteresowanie.

Z naszych informacji wynika, że Anwil Włocławek – w postaci konsultanta ds. sportowych Bronisława Wawrzyńczuka – już kilkanaście dni złożył mu konkretną propozycję. Michalak grzecznie podziękował za zainteresowanie, informując władze Anwilu, że czeka na rozwój wydarzeń poza granicami Polski. Oferty wtedy nie przyjął, ale ta cały czas leżała na stole.

W ostatnich dniach Anwil ponownie odezwał się do zawodnika, który – co udało nam się ustalić – w międzyczasie rozeznał się ws. tureckiego szkoleniowca Selcuka Ernaka (Michalak grał w Turcji w sezonie 2022/2023).

Rozmowy między stronami nabrały tempa, co zaowocowało dograniem warunków kontraktu.

Pozyskanie Michalaka to mocny strzał ze strony władz Anwilu Włocławek, klubu, który zgłasza duże aspiracje przed sezonem 2024/2025. Reprezentant Polski grał w tym zespole w rozgrywkach 2018/2019.

Wtedy był jednym z ważniejszych rezerwowych w ekipie Igora Milicicia, która zdobyła mistrzostwo Polski (siedmiomeczowa seria finałowa z Twardymi Piernikami). Michalak w tamtym sezonie grał z Kamilem Łączyńskim w jednym zespole. Teraz panowie – znów wspólnie – napiszą kolejny rozdział w historii włocławskiej koszykówki.

W składzie Anwilu są także Luke Petrasek, Justin Turner i Krzysztof Sulima. Blisko podpisania kontraktu jest także Karol Gruszecki.