Antetokounmpo: Nienawidziłem Middletona

Giannis Antetokounmpo i Khris Middleton to dwójka liderów najlepszej obecnie ekipy NBA. Ich wspólne początki nie były jednak tak dobre.

Nie chodzi tutaj tylko o porażki sportowe Bucks. Antetokounmpo i Middleton na starcie swojej wspólnej przygody nie były najlepszymi przyjaciółmi. Wręcz przeciwnie – pałali do siebie nienawiścią.

„Nawet nie potraficie sobie wyobrazić, jak ostro atakowaliśmy się nawzajem na treningach. Kiedy wracałem do domu i spotykałem się z rodziną, pokazywałem im zadrapania na rękach. Grając przeciwko Khrisowi ciągle go przytrzymywałem. On natomiast cały czas mnie odpychał. Nie cierpiałem grać przeciwko niemu, bo grał bardzo twardo. Ja robiłem dokładnie to samo. Dlatego każdy trening to było jedno wielkie starcie.”

Skąd taka niechęć pomiędzy akurat tą dwójką graczy? Rozwiązanie jest proste. Panowie walczyli o miejsce w składzie i czas spędzany na boisku:

„Nienawidziłem go. Wiecie, coś w stylu: 'Pieprzyć tego skurczybyka. Zabiorę mu te pieprzone minuty.”

Podobne odczucia miał Middleton:

„Nienawidziliśmy się, bo graliśmy o minuty. Ja i Giannis mieliśmy grać mniej więcej na tej samej pozycji. To była wojna każdego dnia. Stawaliśmy się dzięki temu lepsi, lecz tak naprawdę walczyliśmy o minuty.”

Jak słusznie zauważył Khris, dzięki temu weszli na poziom, na którym są obecnie. Odrobina zdrowej rywalizacji zatem tylko im pomogła. Oczywiście, gdyby nie znaleziono miejsca dla obu graczy w składzie Bucks, sytuacja skończyłaby się inaczej. Na szczęście dla Milwaukee, zarówno Khris jak i Giannis (słusznie) wywalczyli miejsce w pierwszym składzie Kozłów, a ich współpraca na parkiecie układa się doskonale. Na tyle, że niedawno zagrali wspólnie w Meczu Gwiazd, a Bucks stoją przed realną szansą gry w Finałach NBA.

Źródło: Youtube.com/House of Higlights

https://www.youtube.com/watch?v=KmAwJXU-8l0

Źródło: Youtube.com/FreeDawkins