Andrew Wiggins w pierwszej piątce Meczu Gwiazd!
Dzisiejsze nocy poznaliśmy wreszcie oficjalnie kapitanów oraz pierwsze piątki nadchodzącego Meczu Gwiazd, który odbędzie się 20 lutego w Cleveland. Trzeba przyznać, że nie zabrakło niespodzianek.
Na wybór pierwszych piątek składają się w 50% głosy fanów, w 25% głosy zawodników i w 25% głosy oddane przez dziennikarzy. Ostateczne wyniki głosowania kibiców poznaliśmy tydzień temu. Teraz zestawienie uzupełnione zostało także o pozostałą połowę.
Kapitanami w tym roku, podobnie jak w ubiegłym będą LeBron James na Zachodzie i Kevin Durant na Wschodzie. Niestety analogicznie do poprzedniego sezonu, KD wybierze skład w którym sam nie zagra z powodu kontuzji, co zostało ostatnio oficjalnie potwierdzone. Dla Jamesa to już 18 wybór do Meczu Gwiazd, czym wyrównał osiągnięcie Kobego Bryanta. Przed nim jest tylko Kareem Abdul-Jabbar z 19 występami na koncie. Przy okazji, zaprezentowano również oficjalne stroje, w jakich zagrają w tym roku najlepsi gracze NBA:
Nie przedłużając, oto pierwsze piątki:
Wschód:
Joel Embiid (5. Mecz Gwiazd)
Kevin Durant (11. Mecz Gwiazd)
Giannis Antetokounmpo (6. Mecz Gwiazd)
DeMar DeRozan (5. Mecz Gwiazd)
Trae Young (2. Mecz Gwiazd)
Nie ma tutaj większych zaskoczeń. Jedynym zawodnikiem, którego miejsce w pierwszej piątce może wzbudzać lekkie kontrowersje jest Trae Young, którego Atlanta plasuje się dopiero na 12. miejscu w konferencji i 20. w całej lidze. Trae jednak gra kapitalny sezon i miejsce w pierwszej piątce miał już po głosowaniu kibiców. Zawodnicy i dziennikarze tylko to potwierdzili, choć przewaga nad następnym Zachiem LaVinem była niewielka.
Co ciekawe, 2 głosy ze strony zawodników otrzymał… Ben Simmons, którego nie zobaczyliśmy w tym sezonie na parkiecie.
Zachód:
Nikola Jokic (4. Mecz Gwiazd)
LeBron James (18. Mecz Gwiazd)
Andrew Wiggins (1. Mecz Gwiazd)
Ja Morant (1. Mecz Gwiazd)
Stephen Curry (8. Mecz Gwiazd)
I tutaj mamy prawdziwy hit. Andrew Wiggins utrzymał miejsce w pierwszej piątce i po raz pierwszy w karierze nie tylko wystąpi w Meczu Gwiazd, ale od razu w pierwszej piątce. Chyba nikt się tego nie spodziewał przed głosowaniem fanów, a i po oficjalnych wynikach wydawało się, że głosami dziennikarzy i zawodników wyprzedzi go ktoś inny. I prawie dokonał tego Draymond Green, lecz ostatecznie to były skrzydłowy Timberwolves wybiegnie w pierwszym składzie. To trzeci zawodnik w historii ligi, wybrany po raz pierwszy do ASG w swoim 8. lub późniejszym sezonie (tylko Kyle Lowry trafił tam później bo w 9. roku gry). Co ciekawe, w pierwszej piątce nie ma żadnego zawodnika zdecydowanie najlepszych w lidze Phoenix Suns.
Rezerwy zostaną ogłoszone 3. lutego, następnie odbędzie się draft, w którym kapitanowie wybiorą swoje drużyny. Rok temu wyglądało to tak: