AMW Arka Gdynia reaguje na problemy i robi transfer. Ujawniamy nazwisko!
AMW Arka Gdynia przegrała na inaugurację z Treflem Sopot 89:97, grając bez nominalnej „czwórki” przez cały mecz. Serwis „Z Krainy NBA” ustalił, że klub znad morza zareagował na problemy i właśnie zakontraktował nowego zawodnika na tę pozycję. To 25-letni Sage Tolbert III, który ostatni sezon spędził na Węgrzech. Do Polski przyleci prosto z Włoch. On ma być lekarstwem na problemy Arki.
Pomysłem trenera Artura Gronka na pozycję „cztery” był Austriak z amerykańskim paszportem Bryce Douvier, ale ten w jednym z pierwszych sparingów (starcie z Czarnymi Słupsk) nabawił się kontuzji rozcięgna podeszwowego. Koszykarz, który do Gdyni przyleciał w słabej formie, nadal nie doszedł do siebie, a w ostatnim czasie otrzymał też jasną i konkretną informację: „w naszym zespole już nie zagrasz, szukamy innego gracza”.
Douvier nie zagrał w inauguracyjnym meczu z Treflem, ale poza składem znalazł się także utalentowany Jakub Szumert, który narzeka na problemy ze zdrowiem. Problemy na tej pozycji zostały szybko wykorzystywane przez mądrze grających sopocian, którzy pchali dużo akcji pod sam kosz. Mistrzowie Polski skrzętnie korzystali ze swojego dużego atutu w postaci fizyczności. – Mieliśmy z tym spore problemy. Przekonaliśmy się, jak wygląda fizyczność na poziomie EuroCup – powiedział po meczu Artur Gronek.
Wiemy, że gdynianie od kilkunastu dni rozglądali się za nowym podkoszowym na rynku transferowym. Jednym z pierwszych pomysłów było zakontraktowanie Czarnogórca: Alena Hadzibegovicia, który w sezonie 2022/2023 z powodzeniem występował w Zastalu Zielona Góra. Pod wodzą Olivera Vidina był jednym z najlepszych podkoszowych w PLK, co zaowocowało transferem do eurocupowego zespołu BC Lietkabelis. Wiemy, że trwały rozmowy, ale ostatecznie nic z tego pomysłu nie wyszło.
Z naszych informacji wynika, że gdynianie skorzystają z usług 25-letniego Sage’a Tolberta III, który ma za sobą rok gry na Starym Kontynencie. Amerykanin (studiował na trzech uczelniach, ostatni rok spędził w drużynie San Jose State Spartans) był zawodnikiem węgierskiego zespołu Egis Kormend, w którym średnio notował 16.2 punktu i 8.1 zbiórki. To atletycznie grający zawodnik (202 cm), który ma być ważnym elementem w układance Artura Gronka. Ma przede wszystkim pomóc w walce na zbiórce (to jego mocny punkt).
Ciekawostką jest fakt, że zawodnik podpisał umowę na ten sezon we Włoszech. Miał występować w Givova Scafati Basket, ale ostatecznie strony zawarły porozumienia ws. przedwczesnego rozwiązania kontraktu. Słyszymy, że Tolbert do Polski przyleci prosto z Włoch.
Gdynianie mają bardzo trudny terminarz. W środę zmierzą się ze Śląskiem Wrocław, a później podejmą Kinga Szczecin. To dwie ekipy, które aspirują do walki o medale w tym sezonie.