Aleksander Dziewa blisko nowego klubu

Serwis „Z Krainy NBA” ustalił nieoficjalnie, że Aleksander Dziewa jest kolejnym graczem, który może opuścić ORLEN Basket Ligę. Reprezentant Polski prowadzi zaawansowane rozmowy z Benfiką, mistrzem Portugalii i uczestnikiem Basketball Champions League.

Łukasz Kolenda, Luke Petrasek i Szymon Wójcik – ci Polacy opuścili ORLEN Basket Ligę w letnim oknie transferowym przed sezonem 2025/2026. Do tego grona ma dołączyć Aleksander Dziewa, podkoszowy, jeden z najgorętszych nazwisk na liście “wolnych Polaków” do wzięcia. Wiemy, że czołowe kluby PLK się do niego odezwały, część nawet złożyła konkretne oferty, ale 27-letni gracz wysłał jasny sygnał: “chcę grać poza granicami Polski”.

Z naszych informacji wynika, że Dziewa jest bardzo blisko gry poza granicami Polski. Kierunek: Półwysep Iberyjski – Portugalia. Chodzi o mistrza tego kraju: Benfikę. Strony prowadzą zaawansowane rozmowy, które zmierzają do zawarcia współpracy. Niektóre źródła mówią nawet o podpisanej już umowie. Na razie nikt jednak tego oficjalnie nie chce nam potwierdzić.

Benfica w minionym sezonie wygrała ligę portugalską, była w finale Pucharu Portugalii i rywalizowała w Basketball Champions League (bilans 1:5).

W zespole z Lizbony grało trzech zawodników, którzy w przeszłości występowali w ORLEN Basket Lidze: Nico Carvacho (ex-MKS), Aaron Broussard (ex-MKS i Anwil) i Trey Drechsel (ex-Stal).

Dla Dziewy byłby to drugi rozdział w karierze pod tytułem: “gra poza granicami Polski”. Wcześniej – w sezonie 2023/2024 – występował w Hamburgu, notując na poziomie Bundesligi 12 pkt i 3.4 zbiórki. W EuroCup jego statystyki były jeszcze lepsze: 13.4 pkt i 4.6 zbiórek.

W ostatnim sezonie polski podkoszowy grał w Kingu Szczecin, w którym rozegrał 34 mecze na poziomie PLK, notując 13.9 pkt i 4.1 zbiórki. Zespół ze Szczecina odpadł w ćwierćfinale, przegrywając z Treflem Sopot 1:3.

Teraz Dziewa – jak słyszymy – ma ponownie wyjechać z Polski. Benfica w sezonie 2025/2026 będzie uczestnikiem Ligi Mistrzów. W grupie H zagra z Gran Canarią, Le Mans i KK Spartak.