Ajdin Penava: Cooper? Miej oczy otwarte!

Ajdin Penava: Cooper? Miej oczy otwarte!

Ajdin Penava: Cooper? Miej oczy otwarte!
Ajdin Penava / foto: Andrzej Romański / PLK

– DJ to zawodnik ze świetnym CV, wiedzieliśmy, jaka jest jego jakość, gdy po raz pierwszy pojawił się na treningu. Zdecydowanie ułatwia nam wszystkim życie. Musisz jednak być czujny, bo DJ potrafi podawać piłkę w bardzo niekonwencjonalny sposób – mówi Ajdin Penava, zawodnik WKS Śląsk Wrocław.

Bośniak Penava był jednym z bohaterów Śląska Wrocław w zwycięskim meczu z Anwilem Włocławek (89:86), który odbył się w II dzień Świąt Bożego Narodzenia. Podkoszowy zdobył aż 24 punkty, trafiając 8 z 11 rzutów z gry. Tercet Penava – DJ Cooper – Angel Nunez – zdobył łącznie 63 pkt.

Kapitalne zawody rozegrał rozgrywający Cooper, który zanotował potężne double-double na poziomie 19 punktów i 14 asyst. Jego podania były imponujące, wprawiające obronę w duże zakłopotanie. Rywale kompletnie nie umieli znaleźć na nie recepty.

Penava – w rozmowie z naszym serwisem – mocno chwali sobie współpracę z Cooperem, który do drużyny dołączył w trakcie sezonu. To prawdziwy rozgrywający, który w pierwszej kolejności skupia się na organizowaniu gry. Śląskowi takiego zawodnika brakowało od początku sezonu.

DJ to zawodnik ze świetnym CV, wiedzieliśmy, jaka jest jego jakość, gdy po raz pierwszy pojawił się na treningu. Zdecydowanie ułatwia nam wszystkim życie. Musisz jednak być czujny, bo DJ potrafi podawać piłkę w bardzo niekonwencjonalny sposób. Oczy muszą być otwarte – uśmiecha się Ajdin Penava.

Bośniak – właśnie po podaniu Coopera – wykonał spektakularną akcję w końcówce meczu, gdy efektownie zapakował piłkę do kosza nad rękoma bezradnego DJ Funderburka.

DJ to świetnie wszystko ustawił i zaplanował. Podał mi piłkę w odpowiednim momencie, a ja byłem rozpędzony i miałem otwartą drogę do kosza. Wszystko działo się tak szybko, że pamiętam jedynie reakcję i energię kibiców po tym wsadzie. To był wspaniały moment – komentuje Penava, który łączy grę na obu pozycjach podkoszowych – “4” i “5”.

Tak naprawdę nie ma dla mnie różnicy, ponieważ lubię grać na obu pozycjach. Mogę pomóc drużynie na obu pozycjach i zależy to tylko od tego, czego drużyna bardziej potrzebuje w danym momencie. Myślę o sobie jako o czwórce, która może grać także na piątce – podkreśla Bośniak.

Śląsk Wrocław w ostatnim czasie przeszedł spore zmiany. W drużynie nie ma już Reggiego Lyncha czy Isaiaha Whiteheada, a trenera Miodraga Rajkovicia zastąpił Aleksandar Joncevski. Zespół pod wodzą macedońskiego szkoleniowca wygrał 4 z 6 meczów.

To był trudny okres dla nas jako zespołu ze wszystkimi zmianami i kontuzjami, których doświadczyliśmy. Zdecydowanie jest to proces, aby wszystko zgrać z nowym trenerem i zawodnikami, ale wkładamy pracę i rozwijamy się razem jako zespół z tygodnia na tydzień. Wciąż mamy wiele miejsca na poprawę i rozwój jako zespół, więc musimy po prostu ciężko trenować każdego dnia – przyznaje Ajdin Penava.

W piątek (3 stycznia) wrocławianie na wyjeździe zagrają z Arriva Polski Cukier Toruń.

Czy WKS Śląsk Wrocław w sezonie 2024/2025 zagra w wielkim finale PLK?
1003 użytkowników już oddało swój głos Ankieta
  • Tak
  • Nie
  • Tak
    551 głosów
  • Nie
    452 głosów
Wczytywanie…