Aaron Cel w zarządzie Legii! Kogo wybierze na trenera?
Duży transfer koszykarskiej Legii Warszawa. Do zarządu klubu dołączył właśnie Aaron Cel, który będzie także pełnił funkcję dyrektora sportowego. Przed nim pierwsze duże wyzwanie: wybór trenera, który poprowadzi zespół w sezonie 2024/2025.
Okazuje się, że pomysł zatrudnienia Aarona Cela w warszawskim klubie urodził się w głowie Jarosława Jankowskiego (współwłaściciel koszykarskiej Legii) już… trzy lata temu. Od tego czasu dużo rozmawiał z koszykarzem Twardych Pierników (złożył mu nawet konkretną propozycję przed zeszłym sezonem). Finalnie – tuż po zakończeniu obecnych rozgrywek – strony doszły do porozumienia i od 1 lipca Cel oficjalnie zacznie pracę w warszawskim klubie. Dołączy do zarządu klubu i będzie jednocześnie pełnił funkcję dyrektora sportowego.
– Bardzo się cieszę, że Aaron przyjął naszą propozycję. Ma za sobą piękną sportową karierę, a jednocześnie wszelkie predyspozycje, by pełnić tak odpowiedzialną rolę. Dołącza do nas osoba, która ma ogromną wiedzę o koszykówce, liczne kontakty, a jednocześnie potrafi odpowiednio ocenić potencjał zawodników. Zbudowanie profesjonalnego pionu sportowego jest jednym z priorytetów klubu – mówi Jarosław Jankowski, przewodniczący rady nadzorczej i współwłaściciel koszykarskiej Legii Warszawa.
Aaron Cel to postać niezwykle szanowana w koszykarskim środowisku. Jeden z bardziej wyróżniających się zawodników w ostatnich latach na parkietach ORLEN Basket Ligi, reprezentant Polski, który brał udział w sukcesach kadry na MŚ i ME. Do tego człowiek z dużą klasą i wiedzą. Jego transfer do Legii to na pewno duży ruch na rynku transferowym.
– Traktuję tę funkcję jako ogromne wyzwanie, równe tym, przed którymi stawałem jako zawodnik. Wiem, jakie ambicje ma Legia Warszawa. Zamierzam przede wszystkim ciężko pracować, by realizować wyzwania, jakie nas czekają. Czuję się dobrze przygotowany do nowej roli. Myślę, że ekscytację związaną z nową funkcją, można porównać do debiutu na ligowych, czy międzynarodowych parkietach. Dziękuję za szansę, którą otrzymałem. Od razu zabieram się do roboty, by od nowego sezonu Legia cieszyła kibiców swoją grą i wynikami – podkreśla były koszykarz m.in. Twardych Pierników Toruń.
Ray Cowels to jeden z zawodników z umową na kolejny sezon w Legii. Foto: Andrzej Romański / PLK
Przed Celem pierwsze duże wyzwanie: wybór trenera, który poprowadzi zespół w sezonie 2024/2025. Legia w minionych rozgrywkach zajęła 7. miejsce, przegrywając w ćwierćfinale z Kingiem Szczecin. Drużynę prowadził Marek Popiołek, który w trakcie sezonu zastąpił Wojciecha Kamińskiego. Słyszymy, że jest też brany pod uwagę w kontekście nowego sezonu. On sam ma ważny kontrakt z Legią, ale na stanowisku… asystenta pierwszego trenera (nie ma na razie decyzji czy ewentualnie zostałby w tej roli).
Cel już penetruje rynek zagraniczny, ale także polski (obserwuje mecze PLK, I ligi, ale także rozgrywki młodzieżowe). Wysoko w jego hierarchii (także współwłaściciela) stało nazwisko Saso Filipovskiego, ale Słoweniec, były trener PGE Turowa i Zastalu, podpisał nową umowę w Niemczech i do Polski na razie nie wróci. Wiemy, że na liście Cela są także inne nazwiska trenerów z przeszłością w PLK. Jednym z nich jest Litwin Dainius Adomaitis.
Skład Legii również przejdzie rewolucję. Ważne kontrakty mają jedynie Michał Kolenda, Ray Cowels i Dariusz Wyka (opcje po obu stronach). Kacper Gordon odejdzie z zespołu (jest blisko nowego klubu w PLK). Pozostali obcokrajowcy nie mają umów na kolejny sezon.