Znamy rezerwowych All-Starów! [są kontrowersje] – Szalona pogoń Bucks, wrócił Haliburton

Starcie Clippers z Bucks okazało się świetnym widowiskiem. Clippers – wydawałoby się – mieli już wszystko pod kontrolą w trzeciej kwarcie, kiedy prowadzili różnica 20 punktów. Szalona pogoń Bucks zakończyła się jednak sukcesem – w dużej mierze dlatego, że przez ostatnie 3,5 minuty Clippers rękoma Kawhi Leonarda i Paula George’a spudłowali 8 kolejnych rzutów (!):

LAL – IND – 112:111
MEM – CLE – 113:128
MIA – NYK – 104:106
CHA – CHI – 98:114
NOP – DAL – 106:111
GSW – DEN – 117:134
LAC – MIL – 105:106

Minionej nocy poznaliśmy też rezerwowych do Meczu Gwiazd. Tym samym znamy już pełną obsadę tego wydarzenia. Co do nieobecnych, to za mało meczów rozegrali jednak Anthony Davis, czy Devin Booker… ale mała liczba meczów nie przeszkodziła w wyborze Jarena Jacksona Jr.. Za słaby sezon grają chyba Toronto Raptors, by załapać mógł się Pascal Siakam, miejsca zabrakło dla Jalena Brunsona, czy Jimmiego Butlera, a zaskakuje niektórych obecność choćby Paula George’a. Każdy ma tutaj swoją opinię. No i co najważniejsze – All-Starem został Lauri Markkanen! Wow! Zapracował, zasłużył, trzeba mu to oddać:

zachód:

rezerwowi:

starterzy:

wchód:

rezerwowi:

starterzy:

Wróćmy do meczów minionej nocy. Szaloną pogiń Bucks poprowadził Giannis Antetokounmpo, który zdobył w sumie 54 punkty i 19 zbiórek. Solidny występ, nie ma co:

Anthony Davis niemal w pojedynkę uratował mecz Lakers z Pacers. W sumie zdobył 31 punktów i 14 zbiórek, ale co najważniejsze, trafił kluczowy rzut w końcówce, po czym za chwilę zablokował próbę Tyrese’a Haliburtona

No właśnie, świeżo upieczonego All-Stara, wracającego po 10 meczach nieobecności Tyrese Haliburtona. Wrócił i od razu zdobył 26 punktów i 12 asyst i był blisko wygrania tego meczu, a trzeba pamiętać, że bez niego Pacers zrobili bilans 1-9. Kiedy wybierałem go z 12. pickiem w lidze fantasy, to sam nie wierzyłem, że będzie AŻ TAK regularny i dobry:

Nikola Jokic tjest koszykarzem tak abstrakcyjnie mocnym, że gdyby nie istniał, należałoby go wymyślić. Ale kto by wymyślił takiego Jokicia, nie mam pojęcia. Serb notuje 25 punktów, 11,1 zbiórki i 10,1 asysty. W ostatnich 10 meczach zrobił 8 razy triple-double. Nie inaczej było w wygranym starciu z Golden State Warriors:

Dla Nuggets ważne jest, że Jokic dostaje realne wsparcie od Jamala Murray’a, który po kontuzji wrócił już na dobre. Tym razem zdobył 33 punkty, 5 zbiórek i 8 asyst:

Gorąco było w starciu Grizzlies z Cavaliers. Doszło do szamotaniny, która poskutkowała wyrzuceniem z boiska Dillona Brooksa i Donovana Mitchella.

Po tym, jak boisko opuścił Mitchell, mecz przejął Darius Garland, który uzbierał 32 punkty i 11 asyst, wygrywając to starcie dla Cleveland:

Kolejny świetny mecz z ławki rozegrał Cedi Osman – zmotywowało go chyba to 5. miejsce w klasyfikacji najlepszych strzelców z dystansu w historii Cavaliers:

Luka Doncic poprowadził Dallas do zwycięstwa nad Pelicans… A właściwie prowadził do czasu. Po nieco ponad 22 minutach niebezpiecznie upadł na parkiet i opuścił resztę meczu:

Do tego czasu Luka uzbierał jednak aż 31 punktów, 8 zbiórek i 4 asysty i to wystarczyło, by zaserwować Pelicans 10. z rzędu porażkę:

Knicks odparli atak Heat na wygraną w końcówce. Najlepszym strzelcem nowojorskiej ekipy okazał się RJ Barrett z dorobkiem 30 punktów, 8 zbiórek i 4 asyst:

Bulls ograli Hornets, a ich najlepszym strzelcem był… Czekajcie… Tak, dobrze widzę, Ayo Dosunmu, który wziął na siebie grę, kiedy 4/13 trafia DeRozan, a 3/8 LaVine. Dosunmu z kolei trafił 9/10 z gry, zdobywając 22 punkty. Przy okazji 0 zbiórek, 0 asyst, 0 przechwytów, bloków. No i jeszcze 1 przechwyt:

Dennis Smith Jr. nadal ma sprężynę: