Z pracy bukmachera: analiza polskiego rynku
Dla osób interesujących się koszykówką, polscy bukmacherzy przygotowali szeroką ofertę zakładów sportowych, w których można legalnie postawić swoje typy, nie tylko NBA. Jeden z ekspertów dzieli się z nami swoimi spostrzeżeniami odnośnie kursów na mecze PLK oraz jej zaplecza.
Zakładka „Typy PLK” to miejsce, w którym dzielimy się z wami swoją wiedzą o koszykówce w Polsce, szukając jak najlepszych okazji na wygraną u bukmachera. Rozgrywki ORLEN Basket Ligi trwają od września do czerwca, w każdym tygodniu jest do obstawienia około ośmiu meczów. W maju rozgrywki wchodzą w najważniejszą fazę. W artykule przeanalizujemy najpopularniejsze zakłady na koszykówkę.
Najbardziej rozbudowana oferta zakładów – co nie jest dużym zaskoczeniem – jest przy meczach NBA, ligi, która cieszy się największą popularnością wśród obstawiających. W przypadku spotkań NBA znajdziemy ponad 30 różnych rodzajów zakładów. Nieco mniej jest ich przy meczach Euroligi czy Orlen Basket Ligi. Wybór jest naprawdę szeroki. Każdy znajdzie coś dla siebie.
Na czym opiera się analiza rynku przy ustalaniu kursów?
– Przykład koszykówki jest o tyle ciężki, że w Polsce praktycznie się jej samemu nie wystawia. Wszystko dostarczają zewnętrzne firmy zagraniczne w ramach swoich pakietów. Wyjątkiem są linie punktów, zbiórek i asyst na graczy lub zakłady typu kto rzuci więcej, Także w Pekao S.A. I lidze punktem wyjściowym są kursy z zagranicy – mówi jeden z ekspertów.
– W systemie są zawsze jednak możliwości ręcznej korekty kursów. Często robi się to po zakładach oznaczonych klientów, którzy na przykład byliby jakkolwiek powiązani z danymi rywalizacjami i wyszłoby to podczas rejestracji (zawodnik, trener). Wówczas tacy klienci mogą obstawiać mecze, z wyjątkiem swoich drużyn, jednak gdyby dobrze wykorzystywaliby swoją wiedzę, mogłaby to być sugestia do delikatnych korekt kursów. Delikatnych, gdyż zazwyczaj trzeba pilnować, by za dużo nie odbiegały one od średniej rynkowej, by klienci nie mogli uprawiać tak zwanego „arbitrage betting”, czyli obstawiania w dwie strony w dwóch różnych firmach, mając z tego gwarantowany zysk. Kursy są też oczywiście korygowane przez zagranicznych dostawców na podstawie ich własnych informacji z zagrań z całego świata.
Na polską koszykówkę (PLK i 1. ligę) trzeba brać jednak poprawkę, że generuje ona bardzo niskie obroty – zatem nawet osoby specjalizujące się w tej dyscyplinie, mają na swoich dyżurach sporo innych priorytetowo-ważniejszych zadań – wyjaśnia, co wpływa na kurs. I dodaje:
– W pierwszych kolejkach nowego sezonu bardzo znaczącym elementem w wystawianiu kursów przez bukmacherów są notowania drużyn na cały sezon. Czy kontuzje mają znacznie? Trudno powiedzieć, na ile powszechna – o ile w przypadku 1. ligi można użyć takiego stwierdzenia – jest wiedza o kontuzji danego gracza. Raczej nie jestem zwolennikiem grania ze względu na pojedyncze i krótkoterminowe kontuzje w zespołach. Z mojego doświadczenia słabo się to sprawdza. Ale są różne szkoły. Do bukmacherki nie ma podręcznika, zatem i podejścia są różne – kończy ekspert.