To już koniec: Dziękuję

To już koniec: Dziękuję

To już koniec: Dziękuję

Osiem lat temu napisałem maturę i zacząłem zastanawiać się, co chciałbym w życiu robić. Właśnie wtedy wysłałem Piotrkowi Zarychcie – założycielowi i ówczesnemu właścicielowi tego portalu – swój pierwszy próbny tekst. Próbowałem opisać wówczas to, jak dobrze Joakim Noah będzie pasował w New York Knicks. Sam tekst był – co nie jest chyba zaskoczeniem – dość mierny, natomiast Piotrek postanowił go opublikować i poprosić mnie o kolejne artykuły. Jego pomocna dłoń i entuzjazm względem młodszego kolegi sprawiły, że przez kolejne 8 lat mojego życia zajmowałem się właśnie tym: Pisałem dla Was o NBA.

Dziś postanowiono podziękować mi za współpracę.

Oprócz Piotrka, który dał mi kiedyś szansę, chciałbym dziś podziękować Wam wszystkim, czytelnikom. Dziękuję za każdy miły komentarz, który zostawiliście przez te wszystkie lata; za każdy komentarz merytorycznej krytyki (która mimo wszystko zdarza się w internecie, a z której naprawdę sporo wyniosłem), za każdą próbę wejścia w merytoryczną dyskusję o naszej ulubionej lidze Świata.

Kocham opowiadać o sporcie. Kocham go opisywać, analizować, rozkładać na czynniki pierwsze. Świetnie bawiłem się prowadząc relacje na żywo z Trade Deadline, z nocy draftu, zapowiadając kolejne sezony, analizując taktycznie Finały NBA. Mogłem to robić wyłącznie dlatego, że chcieliście to czytać.

Dlatego to właśnie Tobie dziękuję za te wspaniałe 8 lat mojego tworzenia na portalu Z Krainy NBA, czytelniku.

Pozdrawiam,

Kamil Kucharski

PS Joakim Noah to dalej, po tych wszystkich latach, mój ulubiony koszykarz