Stephen Curry wraca w tym tygodniu do gry
Bardzo rzadko zdarza się by aż cztery największe gwiazdy zespołu i jednocześnie czterej uczestnicy tegorocznego All-Star Game doznali kontuzji w jednym momencie. Rzecz, która zadziwiła wszystkich kibiców NBA miała miejsce oczywiście u aktualnych mistrzów z Oakland, ale powoli widać u nich światełko w tunelu. Zaczynają się powroty i jako pierwszy na parkiet ma wyjść Stephen Curry.
2-krotny MVP sezonu zasadniczego nie gra od 8 marca. To wtedy w meczu przeciwko San Antonio Spurs, w pierwszej kwarcie niefortunnie wylądował po layupie, skręcając prawą kostkę. Klub ogłosił, że będzie musiał pauzować co najmniej dwa tygodnie. Curry potrzebował odpoczynku i regeneracji, opuścił 6 spotkań, a zespół nie chciał naciskać na powrót i zaczął się już bardziej skupiać na fazie playoffs niż na doścignięciu Houston Rockets w fazie zasadniczej. Na dzień dzisiejszy strata wynosi 3.5 spotkania a Warriors mają 11 spotkań do końca i raczej ciężko będzie wywalczyć pierwsze miejsce na zachodzie. Z resztą to nie jest dla nich aż tak istotne.
Najważniejsze jest zdrowie zawodników i wejście zdrowym, pełnym składem w fazę playoffs. Pierwszy po urazie powraca rozgrywający Wojowników. Steph jest silny, ale jego prawy staw skokowy już 4-krotnie w tym sezonie był kontuzjowany. Dwukrotnie musiał opuszczać przez to większą liczbę meczów. Poprzednio tak długo nie grał, gdy 4 grudnia skręcił prawą kostkę w starciu z New Orleans Pelicans. W międzyczasie podkręcił tę samą stopę na tydzień przed ostatnią kontuzją. 2 marca w meczu z Hawks postawił nogę na bucie Zazy Pachulii, lądując w walce o piłkę. Kolejny mecz jego drużyna grała 4 dni później, więc mógł wolny czas wykorzystać na leczenie.
Wiemy już z doniesień zespołu, że Curry czyni postępy w powrocie po kontuzji, został dopuszczony do pełnego treningu z zespołem i ma na celu powrót jeszcze w tym tygodniu. W poniedziałek dziennikarz ESPN Chris Haynes podał do wiadomości, że Stephen może powrócić na parkiet prawdopodobnie w najbliższy piątek na spotkanie z Atlantą Hawks. W trakcie jego nieobecności drużyna miała bilans 2-4. W tym sezonie Curry notuje średnio 26.3 pkt, 6.2 ast and 5.1 zb na mecz.
Jak ważnym elementem układanki drużyny Steve’a Kerra jest Curry świadczy poniższa grafika, która obrazuje statystyki Warriors ze Stephenem na parkiecie oraz bez niego.