Sixers wygrali wschód, Bulls za burtą, Nuggets i Clippers tankują?
CLE – WAS – 105:120
DEN – DET – 104:91
ORL – PHI – 97:122
UTA – OKC – 109:93
SAC – MEM – 106:107
TOR – DAL – 110:114
LAC – HOU – 115:122
NOP – GSW – 122:125
Russell Westbrook zaliczył kolejne (zieeew) triple-double – tym razem złożone z 21 punktów, 12 zbiórek i 17 asyst. To jednak było o tyle wyjątkowe, że zapewniło Wizards nie tylko zwycięstwo 120:105 przeciwko Cavaliers, ale też miejsce w turnieju Play-In. Tym samym skończyły się matematyczne choćby szanse na udział w Playoffach Chicago Bulls. Znamy więc wszystkie 20 zespołów, które awansują bezpośrednio do Playoffów, lub zagrają w Play In. Pozostała jedynie kwestia rozstawienia:
Pierwsze miejsce w konferencji, a tym samym – teoretycznie – najłatwiejszą ścieżkę do Finałów po wschodniej stronie, zapewnili sobie Sixers. Pozwoliło im na to zwycięstwo z Magic, w którym ich najlepszym strzelcem okazał się Seth Curry. Mniej znany z braci trafił 7/9 z gry, notując 20 punktów:
Mimo gry mocno rezerwowym składem, Warriors wygrali z Pelicans, po najlepszym meczu w karierze Jordana Poole, który zdobył aż 38 punktów pod nieobecność Curry’ego, Greena i Wigginsa:
Swój mecz wygrali też Grizzlies, których poprowadził do tego Justise Winslow z dorobkiem 25 punktów i 13 zbiórek. Wygrana w swoich meczach zarówno Grizzlies jak i Warriors oznacza, że w niedzielę zagrają oni między sobą o lepsze w kontekście turnieju Play-In ósme miejsce:
Triple-double Luki Doncicia z 20 punktów, 10 zbiórek i 11 asyst dało Mavs wygraną z Raptors, a jednocześnie zapewniło im już 5. miejsce w konferencji zachodniej, z którego nie spadną, niezależnie co się wydarzy:
Jazz poradzili sobie z Thunder, bardzo zbliżając się tym samym do wygranej w konferencji zachodniej. Żeby stracić pierwsze miejsce, musieliby przegrać jeszcze swój ostatni mecz z Kings, a Suns musieliby wygrać oba mecze ze Spurs, które rozegrają w ten weekend:
Jak nie jesteś rozgrywającym, to możesz się zapomnieć:
Nikola Jokic i jego triple-double w meczu, w którym część kolegów odpoczywała już przed Playoffami (Millsap, Campazzo, Gordon) wystarczyło, by pokonać Pistons:
Clippers bez Kawhi, George’a, Jacksona i Beverley’a z kolei nieoczekiwanie przegrali z właściwie tankującymi już Rockets, co nie jest na rękę ani jednym ani drugim, gdyż mecz ten sprawia, że Clippers mogą jeszcze przegrać z Nuggets starcie o 3. miejsce w konferencji. Chyba, że… Chyba, że ani Nuggets, ani Clippers nie chcą zając 3. miejsca w konferencji, z którego najpewniej trafią w pierwszej rundzie na będących w gazie Blazers, albo (co mniej prawdopodobne) bardzo mocnych na papierze Lakers?