Simmons: Jesteśmy mięczakami
Dzisiejszej nocy Philadelphia dosyć niespodziewanie przegrała u siebie z Atlantą Hawks. Jeden z liderów Szóstek, Ben Simmons nie krył po meczu złości.
Simmons określił swój zespół jako zbyt miękki. To już drugi raz w tym sezonie, kiedy Ben uważa Sixers za mięczaków. Za pierwszym razem miało to miejsce w listopadzie po 25-punktowej porażce w meczu z Brooklyn Nets.
„Myślę, że byliśmy zbyt miękcy. Nie sądzę, żebyśmy grali wystarczająco twardo. W defensywie nie przejmujemy się za bardzo, kiedy zdobędzie na nas punkty. To powinno być kwestią dumy. Za każdym razem, kiedy Twój zawodnik rzuci punkty powinieneś być wściekły.”
Tym razem co prawda Philly nie przegrała tak wysoko, ale porażka u siebie z tankującymi Jastrzębiami nie powinna im się zdarzyć. Faktem jest, że 76ers grali bez Joela Embiida, jednakże nawet bez swojego środkowego nie powinni pozwolić Hawks na 62 punkty z pomalowanego i taką przewagę na deskach (44-30).
Ze zdaniem swojego kolegi z zespołu nie zgadza się, o dziwo, Jimmy Butler:
„Nie lubię słowa miękki. Uważam, że po prostu nie zrobiliśmy tego, co powinniśmy zrobić. Nie chce nikogo posądzać o bycie mięczakiem. Zostaliśmy pobici w każdym elemencie gry. Wyszli w świetnej dyspozycji i robili z nami co chcieli przez pełne 48 minut.”
Niezależnie jak to nazywać, Sixers mają problem w obronie. Ostatnie dwa mecze przegrali pozwalając rywalom na zdobywanie średnio 120 pkt w meczu. Co gorsza tymi zespołami nie były żadne potęgi – Wizards i Hawks. Ostatni raz zatrzymali rywali poniżej 100 punktów w meczu w grudniu w starciu z Utah Jazz. Simmons dostrzega ten problem, nie tylko u kolegów, ale u siebie również:
„Musimy to traktować jako wyzwanie. Nie chcesz, żeby przeciwnicy obrali ciebie za cel, gdy atakują. To powinno być coś osobistego. I dotyczy to całego zespołu, ze mną włącznie.”
Najbliższa okazja to starcie z New York Knicks w niedzielę. Tutaj nie powinno być problemów ze zwycięstwem i odpowiednią obroną.
https://www.youtube.com/watch?v=Y5S6lRlGHDE
Źródło: youtube.com/Lightning Highlights