Serge Ibaka kończy sezon
Serge Ibaka od początku Playoffów zmagał się z bólem pleców. Ostatecznie poddał się operacji, która wyklucza jego dalsze występy w tym sezonie, tym samym osłabiając Clippers w Playoffowej serii przeciwko Jazz (i ewentualnych przyszłych seriach).
„Nie ma niczego, czego chciałbym bardziej, niż móc być teraz na parkiecie, pomagając moim braciom, próbując wygrać mistrzostwo dla #ClippersNation. To był bardzo ciężki sezon, pracowałem ciężko, żeby wrócić na czas Playoffów…”
Serge Ibaka opuścił 30 meczów w sezonie regularnym, właśnie z powodu kontuzji pleców. Udało mu się wrócić przed samymi Playoffami, na dwa ostatnie mecze sezonu regularnego. W Playoffach zagrał dwa pierwsze spotkania przeciwko Dallas, ale plecy szybko znów zaczęły dawać się we znaki. Niestety, konieczny był zabieg chirurgiczny.
Hiszpan kongijskiego pochodzenia rozegrał w tych rozgrywkach łącznie 41 spotkań (plus dwa w Playoffach), notując średnio 11,1 punktu i 6,7 zbiórki na mecz. Nieobecność 31-letniego Ibaki to spore osłabienie dla Clippers. Zwłaszcza w ich trudnej sytuacji, w której muszą odrabiać straty, przegrywając 0-2 w serii z dobrze dysponowanymi Utah Jazz.
Operacja pleców może rzutować na przyszłych losach Serge’a Ibaki. Przyszły rok to w jego kontrakcie opcja zawodnika, warta, 9,7 miliona dolarów. Po sezonie pełnym zdrowotnych problemów – a problemy z plecami należą do tych poważniejszych – na rynku wolnych agentów mógłby nie dostać satysfakcjonującej umowy. Ta opcja da mu czas na dobre zaprezentowanie się w kolejnym sezonie, by szukać nowego kontraktu po udanych rozgrywkach. Pytanie oczywiście, czy Ibaka wróci do fory i czy te blisko 10 milionów nie będzie w budżecie Clippers po prostu obciążeniem. Życzymy Serge’owi zdrowia – oby dał jeszcze dużo swojemu zespołowi.