Rekord frekwencji na zapleczu ekstraklasy!

Rekord frekwencji na zapleczu ekstraklasy!

Rekord frekwencji na zapleczu ekstraklasy!
fot. Materiały prasowe Resovia Rzeszów Koszykówka

Derbowe starcie dwóch podkarpackich klubów OPTeam Energia Polska Resovia Rzeszów i Muszynianka Sokół Łańcut w ramach siedemnastej kolejki I ligi w sobotni wieczór na Podpromiu zgromadziło rekordowe 4304 kibiców. Wcześniejszy rekord frekwencji należał także do beniaminka.

W Rzeszowie aż osiemnaście lat czekano na to, by obejrzeć mecz koszykówki w hali na Podpromiu. Od dawna można było przypuszczać, że za trzecim razem – przy okazji kolejnych derbów – na trybunach zasiądzie komplet kibiców. Tak imponujący wynik to niewątpliwie powód do dumy i osiągnięcie godne podziwu, które warto odnotować.

Takie rywalizacje rządzą się swoimi prawami i zawsze dostarczają wielu emocji. W tym spotkaniu – ze względu na kontuzję trenera Dariusza Kaszowskiego – zespół gości prowadził Maciej Klima, który miał okazję zmierzyć się z trenerem Wojciechem Bychawskim, przyjacielem i dawnym kolegą z boiska. Tuż przed meczem – za Amerykanina Harrisona Hendersona – do zespołu gospodarzy dołączył Oleksandr Mishula, 32-letni rzucający obrońca pochodzący z Ukrainy. W przeszłości grał na Cyprze i Węgrzech, w Czechach i Turcji oraz w kadrze narodowej. Z nową drużyną odbył zaledwie jeden trening. Jak przywitał się z pierwszą ligą? 26 punktów, 5 zbiórek, 4 faule wymuszone, 1 przechwyt i 1 blok (eval 23)!

Do Łańcuta powrócił natomiast skrzydłowy Filip Struski, który latem – po trzech sezonach – przeniósł się do Starogardu Gdańskiego. Rzeszowianom zabrakło jedynie zwycięstwa, bowiem mecz zakończył się wynikiem 65:107.