Raptors wymienią Lowry’ego?
Ciekawe informacje przedstawili dzisiaj amerykańscy dziennikarze. Jake Fischer z Bleacher Report powołując się na ligowe źródła, twierdzi, że zespół z Kanady wkrótce opuścić może Kyle Lowry.
Wieści te wydają się co najmniej zaskakujące. Lowry to bowiem serce i dusza Raptors, legenda organizacji i przede wszystkim prawdziwy kapitan zespołu. Zdaniem Fischera jednak wewnątrz Toronto nasilają się głosy pragnące transferu rozgrywającego.
Wtórują im również ligowi menadżerowie i trenerzy:
„Jest czas na każdego i wszystko wskazuje na to, że nadszedł już czas na następny rozdział”
Anonimowy GM z konferencji zachodniej
„Młodzi zawodnicy nie mogą w pełni rozwinąć skrzydeł, dopóki Lowry jest w tej drużynie. Jeśli przebudowujesz skład, musisz uniknąć dublowania się zadań na parkiecie”
Anonimowy trener z konferencji wschodniej
Ten właśnie argument blokowania rozwoju młodszych graczy pojawia się według Fischera również wewnątrz kanadyjskiego klubu. Raptors postawili spore pieniądze na tercet Siakam/VanVleet/Anunoby, a zdaniem niektórych Lowry zabiera im część posiadań.
Transfer Kyle’a Lowry’ego już raz niemal doszedł do skutku w ostatnich latach. W 2019 roku miał powędrować do Memphis razem z Jonasem Valanciunasem w zamian za duet Mike Conley/Marc Gasol. Ostatecznie wymiana opierała się jedynie na środkowych, lecz negocjacje były na tyle zaawansowane, że sam Lowry dostał informację, że jego przenosiny do Memphis są bliskie.
Oczywiście, to było przed zdobyciem tytułu mistrzowskiego, w czym Kyle miał swój wielki udział. Dlatego też trochę trudno uwierzyć, że Raptors oddadzą go teraz, tym bardziej, że ciężko będzie im znaleźć pakiet, który będzie stanowić wzmocnienie dla zespołu.
Lowry, który wciąż pozostaje produktywnym zawodnikiem, ze swoim doświadczeniem najlepiej sprawdziłby się pośród zespołów walczących o tytuł. Problem leży w tym, że mało która z takich drużyn może sobie pozwolić na pozyskanie 30-milionowego kontraktu rozgrywającego, oddając jednocześnie w zamian coś, co przekona Toronto. Masai Ujiri potrafi robić świetne transakcje, lecz tym razem nawet jemu może być ciężko coś ugrać.
Miami oddające Herro, lub Robinsona razem z weteranami, albo pakiet opierający się na Lou Williamsie i Patricku Beverleyu można włożyć między bajki. Najlepiej chyba będzie poczekać do końca sezonu. 30 milionów dolarów schodzące z salary może otworzyć wiele możliwości. Zakładając oczywiście, że Raptors faktycznie tracą przekonanie do Lowry’ego, co na tym etapie nie jest wcale przesądzone.