Poznaliśmy rezerwowych Meczu Gwiazd
NBA nie kazała nam długo czekać. Kilka dni po tym, jak poznaliśmy pierwsze piątki nadchodzącego Meczu Gwiazd ogłoszeni zostali rezerwowi pojedynku pomiędzy Team LeBron, a Team Durant. Czy okazały się one kontrowersyjne? Zobaczcie sami.
Konferencja Zachodnia
Wybór rezerw Zachodu był bardzo prosty, a największe kontrowersje mieliśmy w przypadku pierwszej piątki. Tam obok Curry’ego, Moranta, Jokica i LeBrona wystąpi bowiem Andrew Wiggins. Kolejne nazwiska na liście nie powinny raczej nikogo dziwić. Oto one:
- Draymond Green
- Devin Booker
- Chris Paul
- Rudy Gobert
- Donovan Mitchell
- Karl-Anthony Towns
- Luka Doncic
Warto jednak zaznaczyć, iż nie jest to ostateczny skład. Już podczas ogłaszania rezerw bowiem, Draymond Green poinformował, że jego stan zdrowia nie pozwoli mu wystąpić w Meczu Gwiazd. Nie wiadomo jeszcze kto zastąpi skrzydłowego Dubs. Być może będzie to inny etatowy uczestnik tego wydarzenia, Anthony Davis? A może NBA doceni któregoś z młodszych zawodników i da szansę na debiut w ASG, Anthony’emu Edwardsowi lub Dejounte Murrayowi?
Konferencja Wschodnia
Joelowi Embiidowi, Giannisowi Antetokounmpo, Kevinowi Durantowi, DeMarowi DeRozanowi i Trae Youngowi pomagać w tym roku będą:
- Jimmy Butler
- Jayson Tatum
- James Harden
- Khris Middleton
- Zach LaVine
- Fred VanVleet
- Darius Garland
Więcej kontrowersji przyniosły z pewnością decyzje po wschodniej stronie ligowego krajobrazu, a właściwie jedna. Chodzi o brak Jarretta Allena, który rozgrywa znakomity sezon i zdaniem wielu obserwatorów powinien bezwarunkowo znaleźć się w kadrze Wschodu. Tym bardziej, zważywszy na brak podkoszowych w rotacji. Pamiętajmy jednak, że podobnie jak Draymond Green, Kevin Durant również opuści Mecz Gwiazd i konieczne będzie zastępstwo dla niego. W tej sytuacji, Allen wydaje się być pewniakiem do selekcji, chociaż LaMelo Ball, czy Jaylen Brown z pewnością widzą siebie w miejscu KD.
Mecz Gwiazd odbędzie się 20 lutego, natomiast draft pomiędzy Kevinem Durantem i LeBronem Jamesem zobaczymy 10 lutego, czyli w tym samym dniu w którym jest trade deadline.